Marianne Faithfull zdradza tajniki seks-biznesu
Marianne Faithfull święci triumfy dzięki roli w filmie "Irina Palm".
27.04.2007 07:02
Dramat w reżyserii Sama Garbarskiego ukazuje historię 50-letniej wdowy, próbującej zdobyć pieniądze na leczenie wnuka. Rozwiązanie finansowych i nie tylko problemów, kobieta znajduje w londyńskiej dzielnicy czerwonych latarni, gdzie rozpoczyna pracę pod pseudonimem Irina Palm.
Film okazał się wielkim przebojem na trwającym obecnie festiwalu Berlinale. Podczas konferencji prasowej, Faithfull tłumaczyła motywy, jakimi kierowała się jej bohaterka. - Dla własnego dziecka lub wnuka chcielibyśmy zrobić wszystko - twierdzi aktorka. - Staramy się, ale to nie zawsze łatwe. Praca w seks-biznesie to nie przyjemność dla kobiet. To rzemiosło. W filmie próbowaliśmy jak najwierniej oddać realia tego zawodu, nie upiększaliśmy faktów.
Artystka zdradziła także, że w najbliższym czasie nie planuje udziału w żadnej produkcji filmowej, ponieważ wyrusza w trasę koncertową.
Ostatnie muzyczne dokonanie Faithfull to przeróbka piosenki "Lola R. For Ever" z repertuaru Serge'a Gainsbourga. Kompozycja wykonana z udziałem duetu Sly & Robbie trafiła na wydaną w marcu 2006 roku składankę "Monsieur Gainsbourg Revisited".