Marilyn Monroe: Brat prezydenta USA udusił ją poduszką?

Marilyn Monroe: Brat prezydenta USA udusił ją poduszką?
Źródło zdjęć: © AFP

11.06.2013 | aktual.: 22.03.2017 09:27

- Robert wziął poduszkę i przycisnął ją do twarzy aktorki. Zrobiło się cicho, następnie mężczyzna pospiesznie wyszedł - miał napisać Otash w swoich notatkach.

Do tej pory za oficjalną przyczynę śmierci Marilyn Monroe uznawało się przedawkowanie proszków nasennych. Wprawdzie pojawiały się spekulacje, że słynna aktorka mogła paść ofiarą morderstwa, jednak nigdy nie znaleziono dostatecznych dowodów na potwierdzenie tych rewelacji. Aż do teraz.

Zupełnie nowe światło na okoliczności śmierci legendy rzucają pamiętniki słynnego hollywoodzkiego detektywa, opublikowane przez jego córkę. Wedle jego zapisków aktorka została zamordowana podczas kłótni ze swoim wysoko postawionym kochankiem…

Monroe znaleziono martwą 5 sierpnia 1962 roku w jej domu w Los Angeles. Aktorka leżała na łóżku, była naga, a w dłoni trzymała słuchawkę telefoniczną. Przez kolejne pół wieku wokół tajemniczej śmierci narosło wiele teorii spiskowych.


1 / 4

To nie było samobójstwo?

Obraz
© AFP

Wedle jednej z hipotez gwiazda kina została zamordowana,* a jej zgon upozorowano na samobójstwo.* Powodem miał być rzekomy romans aktorki z prezydentem USA Johnem F. Kennedym oraz jego bratem, Robertem F. Kennedym.

Te domniemania zdają się potwierdzać rewelacje, które obiegły właśnie wszystkie amerykańskie media.

Burzę wywołała córka zmarłego w 1992 roku detektywa Freda Otasha, który w latach 50. i 60. szpiegował sławy Hollywood, aby następnie sprzedawać kompromitujące ich informacje czasopismu Confidential.

2 / 4

Założył podsłuch w jej domu

Obraz
© AFP

Okazuje się, że jedną z gwiazd inwigilowaną przez słynnego detektywa była również Marilyn Monroe.

Otash założył w domu aktorki podsłuch i przypadkowo zarejestrował ostrą kłótnię, która miała bezpośrednio poprzedzać śmierć legendy kina.

Całe zajście szczegółowo opisał w pamiętniku, który po wielu latach znalazła jego córka. Co znajduje się w notatkach hollywoodzkiego detektywa?

3 / 4

''Traktujecie mnie jak kawałek mięsa''

Obraz
© AFP

Według Freda Otasha 5 sierpnia 1962 roku w apartamencie gwiazdy miało dojść do głośnej wymiany zdań między Monroe a Robertem Kennedym.

Gwiazda „Pół żartem, pół serio” zarzuciła bratu prezydenta, że „traktują ją jak kawałek mięsa, który sobie przekazują”. Doszło do szarpaniny.

4 / 4

''Słyszałem, jak Marilyn Monroe umiera''

Obraz
© AFP

- Robert wziął poduszkę i przycisnął ją do twarzy aktorki. Zrobiło się cicho, następnie mężczyzna pospiesznie wyszedł- miał napisać Otash w swoich notatkach.

W dzienniku detektywa znalazło się zdanie: „Słyszałem, jak Marilyn Monroe umiera”. O śmierci aktorki dowiedział się następnego dnia z mediów.

W 1974 roku na ekrany wszedł film Romana Polańskiego zatytułowany "Chinatown". Jego bohater, w którego wcielił się Jack Nicholson, był wzorowany na zmarłym w 1992 roku detektywie. (Daily Mail/gk/mf)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)