2z8
Plany pokrzyżowała mu choroba
Tak naprawdę wcale nie zamierzał zostawać aktorem. Jako młody chłopak uczył się grać na fortepianie i śpiewał - pragnął robić karierę jako artysta operowy. Miał zresztą ku temu odpowiednie predyspozycje, a znawcy zachwycali się jego barytonem. Plany pokrzyżowała mu choroba.
- Czym ja nie chciałem być... - wspominał. - Może właśnie dlatego zostałem aktorem, że zawód ten pozwala być ciągle kimś innym. Zamierzałem studiować wokalistykę i zostać śpiewakiem. Zrezygnowałem jednak ze względów zdrowotnych, na drodze stanęły bowiem nawracające anginy.