Martin Weisz w zegarowej wieży

Martin Weisz stanie za kamerą ekranizacji gry "Clock Tower".

02.05.2008 03:33

Trzyczęściową jak dotąd serię "Clock Tower" można sklasyfikować jako FPS, gdyby nie fakt, że bohaterka nie używa broni, a jej celem jest raczej ucieczka niż zabijanie wrogów. Producenci przyznają, że film będzie bazował na wszystkich trzech częściach, ale najbardziej na "Clock Tower 2: The Struggle Within". W tej odsłonie gry bohaterka usiłuje uciec ze szpitala psychiatrycznego oraz przed klątwą, która prześladuje jej rodzinę.

Weisz wyreżyseruje film na podstawie scenariusza Erica Poppena. Produkcją dla The Weinstein Company i Senator Entertainment zajmą się Marco Weber i Vanessa Coifman.

Ostatni reżyserski popis Weisza to obraz "Wzgórza mają oczy 2", który trafił do polskich kin w maju 2007 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)