Matthew McConaughey - etatowy przystojniak Ameryki wygląda jak anorektyk?
Matthew McConaughey (42 l.) w trakcie swojej kariery zdołał wygrać mnóstwo tytułów dla najseksowniejszego mężczyzny. Tak określił go m.in. magazyn „People” w 2005 roku. W ostatnich tygodniach wygląda jednak bardzo niepokojąco – przypomina niemal anorektyka i jest cieniem samego siebie sprzed kilku lat. Powodem zmiany wagi były kolejne role filmowe. Dla roli w „Magic Mike’u”, który gości właśnie na ekranach naszych kin, musiał schudnąć ok. 7 kilogramów. Okazuje się, że to jednak wciąż za mało!
Matthew McConaughey (42 l.) w trakcie swojej kariery zdołał wygrać mnóstwo tytułów dla najseksowniejszego mężczyzny. Tak określił go m.in. magazyn „People” w 2005 roku. W ostatnich tygodniach wygląda jednak bardzo niepokojąco – przypomina niemal anorektyka i jest cieniem samego siebie sprzed kilku lat. Powodem zmiany wagi były kolejne role filmowe. Dla roli w „Magic Mike’u”, który gości właśnie na ekranach naszych kin, musiał schudnąć ok. 7 kilogramów. Okazuje się, że to jednak wciąż za mało!
Kolejne 7 kilogramów zrzucił do roli pacjenta zarażonego HIV w przygotowywanym właśnie filmie „The Dallas Buyer’s Club”. McConaughey wchodzi na plan we wrześniu. „Nie powinienem wyglądać zdrowo do końca pracy nad tym filmem” – zdradził w rozmowie z Larrym Kingiem. Czy fani aktora rzeczywiście nie mają powodów do niepokoju? Sprawdźcie, jak McConaughey prezentował się na różnych etapach swojej kariery i oceńcie sami.
Wyrwać się do wielkiego świata!
Jako syn nauczycielki i właściciela stacji benzynowej mógł dołączyć do interesu ojca, tak jak uczynili to jego dwaj bracia. On od początku czuł, że to nie jego powołanie, i zaczął kształcić się na prawnika. W trakcie studiów na uniwersytecie zmienił jednak profil nauczania, by w przyszłości zostać aktorem. Miał dużo szczęścia, bo nie musiał zbyt długo czekać na sukces.
Prawnik na ekranie, ale już nie w życiu
Jedną z pierwszych ról zagrał w Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną: Następnym pokoleniu”„ u boku początkującej tak jak i on Renee Zellweger. Film spotkał się z bardzo negatywnymi reakcjami i krytyki, i widzów. Pierwszym ogromnym sukcesem aktora okazał się być dopiero „Czas zabijania”, gdzie wcielił się w rolę idealistycznego prawnika. W trakcie pracy nad filmem McConaghuey związał się z Sandrą Bullock, ale ich uczucie nie przetrwało.
Szybka droga do sławy
Od tej pory nie musiał już sam zabiegać o role. Udanymi występami w filmach „Kontakt” i „Amistad” umocnił swoją pozycję w Hollywood. Był również jednym z głównych kandydatów do roli Jacka Dawsona w „Titanicu”, którą ostatecznie zagrał Leonardo DiCaprio. Już w tym okresie McConaughey był porównywany do swojego ulubionego aktora, Paula Newmana. Nagła sława trochę go jednak peszyła i, jak sam przyznał, po sukcesie „Czasu zabijania” wyjechał w poszukiwaniu anonimowości do Peru na 19 dni.
Fizyczna transformacja
Po raz pierwszy poważnie zmienił swój wizerunek w thrillerze „Władcy ognia”. Wystąpił tam wraz z Christianem Balem oraz naszą piękną rodaczką, Izabellą Scorupco. Ogolona głowa oraz silny zarost pomogły aktorowi wczuć się w inną od dotychczasowych rolę. Od tej pory jednak aktor coraz rzadziej miał szansę brać udział w artystycznych projektach, pozwalając na zaszufladkowanie się w komediach romantycznych. Jego pierwszą tego typu produkcją było „Powiedz tak” z Jennifer Lopez, nagrane jeszcze przed „Władcami ognia”.
Nie lubi komedii romantycznych, ale i tak w nich gra!
Sam McConaughey wyznał, że nie przepada za komediami romantycznymi, ale gra w nich, ponieważ są popularne i ludzie chcą go w nich oglądać. Lekkie filmy, w których partnerowała mu Kate Hudson („Jak stracić chłopaka w 10 dni” i „Nie wszystko złoto, co się świeci”) stały się odtąd jego wizytówką, ale i trochę przekleństwem, bo zamknęły mu drogę do ambitniejszych dzieł. Niedawna rola w „Magic Mike’u” była pierwszą od lat, w której podobał się krytykom.
Najpierw Bullock, potem Cruz!
Ważną pozycją w jego dorobku był również film „Sahara”, w którym wcielił się w rolę poszukiwacza skarbów, Dirka Pitta. Za rolę w tym filmie otrzymał 8 milionów dolarów (32 razy więcej niż za „Czas zabijania”). W tym czasie aktor zaczął spotykać się ze swoją koleżanką z planu, hiszpańską gwiazdą Penelope Cruz. I to uczucie nie przetrwało, mimo iż prasa donosiła wtedy o ich planowanym ślubie.
Sport
Poza karierą filmową aktor znany jest ze swojego ogromnego zamiłowania do sportu i pracy nad ciałem. Nic zatem dziwnego, że jego najlepszym przyjacielem jest słynny kolarz, Lance Armstrong. Panowie chętnie uprawiają razem jogging i ze śmiechem dementują plotki o tym, jakoby miałoby łączyć ich coś więcej. Matthew już od kilku lat jest przecież w stałym związku…
Wreszcie żona!
9 czerwca br. McConaughey i piękna brazylijska modelka Camila Alves wzięli ślub! Dla obojga jest to pierwsze małżeństwo. Wcześniej zostali rodzicami chłopca Leviego (w lipcu 2008 roku) oraz dziewczynki Vidy (w styczniu 2010), a w tym miesiącu ogłosili, że spodziewają się narodzin trzeciego potomka. O ile jednak Camila Alves promienieje i wygląda zachwycająco, McConaghuey niepokoi swoim nowym, wychudzonym wizerunkiem.
To wszystko dla roli!
Aby przekonująco wykreować postać chorego zarażonego HIV McConaughey zmienił swoje nawyki, twierdząc, że pije teraz bardzo dużo… herbaty! „Ciału zajmuje trochę czasu, by zrozumieć, że jest zdane na siebie i nie zapewnisz mu niczego z zewnątrz” – powiedział Larry’emu Kingowi. Oby to poświęcenie nie okazało się dla aktora zbyt wyniszczające i szybko wrócił do swojej zwykłej, zdrowej sylwetki. (kn)