Kevin Costner przyjął propozycję zagrania głównej roli w filmie "McFarland".
Pierwsze pogłoski na temat udziału Costnera w nowej produkcji wytwórni Walta Disneya pojawiły się już rok temu. Negocjacje pomiędzy aktorem i producentami w końcu zostały sfinalizowane.
Przypomnijmy, iż bohaterem dzieła będzie autentyczna postać - trenera, który w latach 80. w tytułowej miejscowości położonej w stanie Kalifornia postawił na drużynę składającą się z samych Latynosów i wygrał.
Za kamerą staje Niki Caro.
Costner, którego obecnie możemy oglądać w "Człowieku ze stali", ma na swoim koncie kilka sportowych projektów m.in. "Pole marzeń", "Tin Cup" oraz "Grę o miłość".