Michael Caine: rodzinne tajemnice aktora wyszły na jaw po latach
22.10.2016 | aktual.: 22.10.2016 12:05
Każda rodzina skrywa jakieś sekrety, o czym doskonale wie Michael Caine.
Aktor, znany chociażby z filmów „Alfie” czy serii Christophera Nolana o Batmanie, myślał, że jest jedyną osobą, która ukrywała przed bliskimi bolesną tajemnicę. Bardzo się mylił.
Odważył się o tym opowiedzieć swojemu bratu Stanleyowi dopiero po śmierci ukochanej matki. Później zaś wyjawił ją całemu światu w swojej bestsellerowej autobiografii. Tymczasem okazało się, że nie był jedynym członkiem rodziny, który skrywał przed światem bolesną prawdę.
Biedni, ale szczęśliwi
Caine wychowywał się w ubogiej, ale szczęśliwej rodzinie. Jego matka Ellen pracowała jako kucharka i sprzątaczka, zaś ojciec Maurice był tragarzem na targu rybnym.
Zarówno Michael jak i Stanley mieli doskonały kontakt z matką. Kobieta wspierała ich marzenia o aktorstwie i mogli jej powiedzieć dosłownie wszystko.
Ale Caine wiedział, że niektóre tajemnice mogłyby ją zranić i okazałaby się dla niej zbyt bolesne. Dlatego nigdy nie wyjawił jej prawdziwych okoliczności śmierci swojego ojca.
Skrócił cierpienia ojca
Maurice zachorował na nowotwór wątroby. Rak postępował bardzo szybko i lekarze nie dawali mężczyźnie żadnych szans na wyzdrowienie. Caine wyznawał, że nie mógł patrzeć na cierpienie ojca.
- Mój ojciec bardzo cierpiał – wyjawił. - Dlatego któregoś dnia zapytałem doktora: „Czy nie moglibyście czegoś zrobić? Podać mu jakiegoś środka, żeby to zakończyć?”. On odparł: „Nie, nie, nie możemy tego zrobić”. Już chciałem odejść, kiedy dodał: „Przyjdź o północy”. Przyszedłem o wyznaczonej godzinie i mój ojciec odszedł pięć minut później. Zrobili to.
Ukrywał prawdę przed bliskimi
Maurice zmarł w szpitalu w 1955 roku, miał 56 lat. Caine dopiero po 30 latach opowiedział bratu, że poprosił lekarzy o eutanazję.
Tłumaczył, że według niego było to jedyne wyjście, aby skrócić męki ojca. Dodawał również, że mężczyźnie zostały tylko trzy lub cztery dni życia, więc według niego był to akt miłosierdzia. Mimo to nie chciał powiedzieć o tym mamie, uważał, że zbyt ją to zrani.
Aktor nie kryje, że jest zwolennikiem eutanazji i uważa, że powinna być dozwolona. Zwłaszcza jeśli, tak jak w przypadku jego ojca, można uwolnić kogoś od bólu.
„To brat Michaela Caine'a”
Matka gwiazdora odeszła w grudniu 1989 roku. Michael i Stanley mieli z nią doskonały kontakt i często ją odwiedzali, wspierając w najtrudniejszych chwilach.
Nie spodziewali się, że kobieta zmarła, nie wyjawiwszy im swojego największego i niezwykle bolesnego sekretu.
Tajemnica wyszła na jaw przez przypadek. Dwa lata później, podczas śledztwa przeprowadzanego przez gazetę „The People”. Jeden z dziennikarzy badał warunki w szpitalu psychiatrycznym w Londynie. Zapytał, czy mógłby porozmawiać z mężczyzną na wózku inwalidzkim.
- Z nim? To brat Michaela Caine'a – usłyszał w odpowiedzi.
Zaginiony brat
Gdy poinformowano aktora, że ma przyrodniego brata Davida, nie ukrywał swojego zdziwienia. A później zaczął szybko łączyć fakty.
Przypomniał sobie, że gdy był mały, w każdy poniedziałek ich mama znikała na kilka godzin, mówiąc, że idzie odwiedzić ciocię.
Chłopcy nigdy niczego nie podejrzewali, a wizyty matki u tajemniczej krewnej były dla nich rutyną. Nagle wszystko stało się jasne. Aktor, który przebywał wówczas w Stanach, po powrocie do Londynu natychmiast odwiedził brata i zrobił wszystko, aby odnowić z nim kontakt.
Sekrety wyszły na jaw
Wkrótce na jaw wyszły kolejne fakty. David był nieślubnym synem Ellen i do dziś nie wiadomo, kto był ojcem. Chłopiec chorował na epilepsję i podczas jednego z ataków uderzył głowę o posadzkę, co spowodowało poważny uraz mózgu.
Ellen, niezamężna i uboga, uznała, że najlepszym rozwiązaniem będzie oddanie dziecka do instytucji, w której zapewnia mu odpowiednią opiekę. David zmarł w 1992 roku, w wieku 66 lat. Stanley, chorujący na białaczkę, odszedł 10 lat później.
83-letni Caine wciąż cieszy się dobrym zdrowiem. Od 1973 roku jest mężem aktorki Shakiry, z którą ma córkę Natashę i wciąż chętnie grywa w filmach. Niedługo pojawi się w „Going in Style” i „Coup D'etat”.