Miley Cyrus straszy wytwórnię

Miley Cyrus nie będzie miała nic przeciwko, jeśli piosenki z jej nowego albumu wyciekną do sieci.

Co więcej, 20-latka sama najchętniej zamieściłaby utwory w internecie przed premierą.

Miley Cyrus straszy wytwórnię

02.08.2013 12:03

- Cały czas straszę ludzi z mojej wytwórni, że wrzucę te piosenki do sieci, bo chcę, aby ludzie już je usłyszeli - przyznała Cyrus. - Czekanie na premierę jest frustrujące, jestem niecierpliwa.

Gwiazda dodała, że nie zdradza nazwisk wszystkich gości, którzy pojawili się w studio z okazji nagrań jej nowej płyty, bo lubi zaskakiwać fanów.

- O niektórych gościach nie mówię na głos, bo chcę, aby to była niespodzianka - oznajmiła artystka.

Czwarty longplay wokalistki zwiastuje singel "We Can't Stop". Premiery płyty należy spodziewać się w tym roku.

Dyskografię młodej Amerykanki zamyka album "Can't Be Tamed" z czerwca 2010 roku. Jej ostatni film to komedia akcji "Tajna agentka".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)