Moment nieuwagi Cindy
Chwile grozy przeżyła niedawno Cindy Crawford, od jedenastu miesięcy szczęśliwa mamusia synka Presleya. W kawiarni w Malibu dosłownie na moment spuściła z oczu swoje już chodzące dziecko - mały Presley podszedł zaś do kontenera z gorącą kawą, który akurat przez przypadek potrącił ktoś przechodzący obok. Gorąca kawa chlapnęła chłopcu na twarz i ramię. Na szczęście okazało się, że nie był to już wrzątek. Cindy błyskawicznie chwyciła synka na ręce i natychmiast zaczęła polewać oparzone miejsca zimną wodą. Pierwsza pomoc okazała się na tyle skuteczna, że obyło się nawet bez interwencji lekarskiej. Tylko Cindy twierdzi, że przez tę jedną chwilę straciła kilka lat życia.
02.08.2000 02:00