Najbardziej "odjechane" wyznania gwiazd
Z dobrym bzikiem gwieździe do twarzy. Przynajmniej zdaniem samych zainteresowanych. Kiedy jednak niegroźna ekstrawagancja czy lekki „odchył” przekraczają cienką granicę dzielącą je od śmieszności? Bohaterowie dzisiejszych ‘Cameronek’ nie muszą się martwić takimi subtelnościami – oni przekroczyli tę granicę jakieś 1000 km temu i nawet nie zauważyli znaków.
07.09.2007 13:35
Czytelnik chciałby pewnie wierzyć, że to wszystko żarty, puszczanie oka do ludu albo intelektualne prowokacje. My już tej wiary w sobie nie mamy – przeczytaliśmy tyle idiotycznych wypowiedzi o strachach, obsesjach, traumach, że straciliśmy dystans.
Jeśli Wam uda się w tych historiach wyłapać ironię czy żart – to zazdrościmy! Ale oczywiście zachęcamy do takich poszukiwań: