Trwa ładowanie...

Najlepszy polski film roku. Możesz już obejrzeć wygodnie w domu

"Kos" nie cieszył się w kinach tak dużą popularnością, jak można było oczekiwać po filmie, który w błyskotliwy i oryginalny sposób podjął, wydawać się mogło, że ciekawy dla widzów, temat. 26 kwietnia, równo trzy miesiące po kinowej premierze, "Kos" pojawił się w ofercie serwisu SkyShowtime. Jak poradzi sobie na platformie streamingowej?

Robert Więckiewicz w filmie "Kos"Robert Więckiewicz w filmie "Kos"Źródło: Materiały prasowe
d23zrwj
d23zrwj

Podczas panelu na jednym z najważniejszych wydarzeń branżowych, konferencji Content London, przedstawiciele serwisu SkyShowtime przedstawili szczegóły oferty na najbliższe miesiące. Na liście tytułów, które zadebiutują w tym roku serwisie, znalazł się między innymi "Kos" w reżyserii Pawła Maślony. Od piątku historyczny dramat jest dostępny wyłącznie dla użytkowników SkyShowtime w Polsce, stał się też pierwszym filmem SkyShowtime Exclusive w naszym kraju.

Przypomnijmy, że "Kos" został nagrodzony największą liczbą statuetek na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, gdzie otrzymał dziewięć nagród, w tym Grand Prix - Złote Lwy dla Najlepszego Filmu. Nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę męską otrzymał Robert Więckiewicz, który wcielił się w postać bezlitosnego rosyjskiego rotmistrza, Dunina, podążającego tropem Tadeusza Kościuszki (w tej roli również rewelacyjny Jacek Braciak).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

KOS - Zwiastun PL (Official Trailer)

Rolę Roberta Więckiewicza wielu widzów porównywało do oscarowej kreacji Christopha Waltza w filmie "Bękarty wojny". Rotmistrz Iwan Dunin to "nasz" Hans Landa, pisano w internecie.

"Kos" kosztował 22 mln zł

"Kos" bardzo spodobał się krytykom i widzom, tyle że w kinach widzów powinno być znacznie więcej. Obraz zgromadził przed dużym ekranem około 250 tys. osób. Nie był to zły wynik, ale film Pawła Maślony zasługiwał na większą frekwencję, która zapewne pojawi się w streamingu. "Kos" to jedna z najoryginalniejszych polskich produkcji w ostatnich latach (na dodatek wyprodukowana przez poprzednią TVP), która została zrealizowana z bardzo dużym rozmachem. Jej budżet wyniósł ponad 22 mln zł.

"To nie jest film biograficzny. ‘Kos’ bawi się i żongluje historią. Powiedziałabym, że jest to film z historią w tle. Opowiada o tym, co w Polsce działo się pod koniec XVIII wieku, sporo w nim faktów dotyczących Kościuszki, ale wszystko to jest wplecione w inną opowieść. Mimo że ten film osadzony jest w polskich realiach, to dotyka wielu ważnych, uniwersalnych kwestii. Poruszony w nim został temat pańszczyzny i niewolnictwa. Traktuje on o podziałach społecznych, o równości i wolności. Zależało nam jednak, by pobawić się konwencją. ‘Kos’ to historyczne kino akcji" – zaznacza Aneta Hickinbotham, producentka filmu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d23zrwj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23zrwj