Największa kochanka polskiego kina! Pamiętacie te gorące sceny?
Kochanica kina
Gdy przed laty ta pociągająca blondynka zaczynała rozbierać się na ekranie, w kinach gęstniało powietrze, a widzowie z zachwytu otwierali usta
Ale się działo! Na uroczystości wręczenia „Złotych Kaczek” przez magazyn Film, atmosfera była wręcz namiętna i sentymentalna. Wszystko za sprawą hasła, którym był opatrzony tegoroczny plebiscyt - "Wielkie miłości".
Kto powiedział, że aktorów i filmy należy doceniać tylko za ich talent lub efekt końcowy? Nagródźmy ich również za erotyczne napięcie bijące z ekranu i kochliwość odgrywanych przez nich bohaterów.
W myśl tego, nagrodę dla największego amanta polskiego kina, przyznano Marcinowi Dorocińskiemu za rolę w filmie Ogród Luizy Macieja Wojtyszki (2008), ale to, co prawie wszystkich interesowało najbardziej zostawiono na koniec.
Największą kochanką polskiej kinematografii została Grażyna Szapołowska. To wyjątkowe uznanie aktorka zdobyła przede wszystkim dzięki roli w filmie Magnat, Filipa Bajona(1987). Gdy przed laty ta pociągająca blondynka zaczynała rozbierać się na ekranie, w kinach aż gęstniało powietrze, a widzowie z zachwytu otwierali usta.
Nic dziwnego, że ten zaszczytny tytuł trafił właśnie do Grażyny Szapołowskiej. Grać tak namiętnie i podniecająco potrafiła tylko ona.
Zapraszamy więc do podziwiania zdjęć aktorki zrobionych kiedyś i dziś >>>
Zobacz także: Filmy o miłości