"Nashville" uratowało Hayden Panettiere
Hayden Panettiere bała się, że po zakończeniu serialu "Herosi" jej kariera aktorska dobiegnie końca.
W latach 2006-2010 aktorka wcielała się w postać Claire Bennett w "Herosach". Kiedy serial został zdjęty z anteny, Panettiere wpadła w panikę. Na szczęście w 2012 roku gwiazda otrzymała rolę w serialu "Nashville".
30.10.2013 14:03
- Po zdjęciu "Herosów" poczułam się tak, jak gdybym dostała obuchem w łeb - przyznała gwiazda. - Wiedziałam, że być może już nikt nigdy we mnie nie zainwestuje, nie da mi szansy. Że to bardzo prawdopodobne. Pomiędzy "Herosami" a "Nashville" nastąpił trudny okres przejściowy, przez który, mam nadzieję, przeszłam z wdziękiem i godnością. Jestem bardzo wdzięczna losowi za "Nashville", bo ten serial trafił mi się w najlepszym możliwym momencie. Do tego uwielbiam postać, którą gram. Juliette różni się od Claire, nie jest grzeczną dziewczynką, ale taką udaje, aby dostać to, czego pragnie. To skrzywdzona młoda kobieta uciekająca przed mroczną przeszłością. Nie mogłabym wymarzyć sobie lepszej postaci do zagrania.
Przypomnijmy, że bohaterką "Nashville" jest Rayna Jaymes (Connie Britton), 40-letnia gwiazda muzyki country, która wyrusza w trasę koncertową z młodą Juliette Barnes (Panettiere), aby nie wypaść z show-biznesu.
Filmowy dorobek Hayden Panettiere zamyka dramat "The Forger".