Neve Campbell: co słychać u gwiazdy ''Szkoły czarownic''?

Neve Campbell: co słychać u gwiazdy ''Szkoły czarownic''?
Źródło zdjęć: © East News
Grzegorz Kłos

09.05.2016 | aktual.: 22.03.2017 16:52

Czemu kariera aktorki stanęła w miejscu? Zobaczcie, co słychać w życiu jednego z najważniejszych symboli lat 90.

Wiadomość, którą podało ostatnio Sony Pictures, w pierwszej chwili na pewno ucieszyła wszystkich tych, którzy dorastali w latach 90. Reżyserka Leigh Janiak (serial „Scream”) pracuje bowiem nad scenariuszem nowej Szkoły czarownic („The Craft”). Oryginał z 1996 roku niespodziewanie okazał się wielkim przebojem i otworzył przed 23-letnią Neve Campbell drzwi do wielkiej kariery.

Niestety, zła wiadomość jest taka, iż choć nadchodzący film będzie kontynuacją, to nie zobaczymy w nim gwiazd pierwowzoru. Scenariusz ma koncentrować się na nowych adeptkach czarnej magii, a akcja filmu będzie rozgrywać się 20 lat po wydarzeniach z części pierwszej.

Jednak fani Campbell* nie powinni czuć się specjalnie zaskoczeni. Artystka, która ma na koncie ponad 50 ról, od kilku lat z godną podziwu konsekwencją *nie pojawia się na wielkim ekranie, od czasu do czasu przemykając w produkcjach telewizyjnych.

Czemu kariera aktorki stanęła w miejscu? Zobaczcie, co słychać w życiu jednego z najważniejszych symboli lat 90.

1 / 6

Kanadyjskie początki

Obraz
© East News

Urodziła się w 1973 roku, w kanadyjskim Guelph, w prowincji Ontario. Pochodzi z rodziny o teatralnych tradycjach.

* Miała być baletnicą, ale kontuzja kolana położyła kres jej ambicjom.* Taniec w wieku 15 lat zamieniła na aktorstwo, debiutując na deskach Canon Theatre w Toronto w "Upiorze w operze".

Przed kamerą pojawiła się po raz pierwszy w 1991 roku w reklamie Coca-Coli. Rok później dostała angaż w pierwszym serialu – muzycznej telenoweli z postapokalitycznym klimatem "Catwalk", produkcji kanadyjskiej.

Potem przyszedł pierwszy duży sukces i sława za sprawą roli Juli Salinger w serialu "Ich pięcioro" (1994-2000), nagrodzonym Złotym Globem w 1996 za najlepszy serial dramatyczny, wyświetlanym również w Polsce.

* Neve trafiła na okładki czasopism młodzieżowych i kolorowych magazynów.* Ale wielka popularność miała dopiero nadejść dzięki sukcesom kinowym.

2 / 6

Krzyk, Neve, krzycz!

Obraz
© Getty Images

Pierwszą filmową rolę, która przyniosła jej rozgłos zagrała w "Szkole czarownic" z 1996 roku. Jednak kilka miesięcy później na ekranach pojawił się "Krzyk".

* Tym dziełem Wes Craven zrewolucjonizował myślenie o współczesnym horrorze* (poprzez ciągłe odnoszenie się do klasyki, balansowanie między powagą, pastiszem a parodią), przywrócił popularność slasherom, które popadły w niełaskę z początkiem lat 90., a także dał początek nowej serii.

"Krzyk" miał w sumie cztery części, choć ostatnia powstała dopiero w 2011 roku. Jednak trzy pierwsze, zrealizowane w latach 1996-2000 przyniosły dochody rzędu ponad pół miliarda dolarów.

Campbell jako Sidney Prescott, na którą polują zabójcy w każdej kolejnej części, była niekwestionowaną gwiazdą serii. Za pierwszy występ otrzymała prestiżową nagrodę Saturna dla najlepszej aktorki kina grozy, za drugi – nagrodę MTV.

Krótko przed premierą pierwszego filmu po raz pierwszy stanęła na ślubnym kobiercu, po premierze drugiego – była już rozwódką.

3 / 6

Wild Things

Obraz
© Getty Images

Po występie u Cravena kolejne propozycje posypały się szybko.

Campbell pojawiła się w "Klubie 54" (1998) u boku Ryana Phillipe'a i Salmy Hayek, w "Troje do tanga" (1999) partnerowała Matthew Perry'emu i Dylanowi McDermottowi, a w "Dzikich żądzach" (1998) wystąpiła obok takich gwiazd, jak Kevin Bacon, Bill Murray czy Matt Dillon.

Za ten ostatni występ, wspólnie z Dillonem i Denise Richards, była nominowana do MTV Movie Award.

Campbell gra jedną z dwóch uczennic, które najpierw uwodzą, a później oskarżają o molestowanie seksualne swojego nauczyciela. Film był na tyle zagmatwany fabularnie, że część fabularnych niuansów trzeba było wyjaśniać po napisach. Niemniej miał swoją publiczność i zarobił całkiem sporo.

Tego samego roku Neve trafiła na listę "50 najpiękniejszych ludzi świata"magazynu „People”.

4 / 6

Dalsza kariera

Obraz
© East News

Najważniejszym filmem w późniejszej karierze Neve było "The Company" z 2003 roku w reżyserii Roberta Altmana.

To opowieść o treningach, występach i sukcesach chicagowskiej grupy tanecznej Joffrey Ballet. Campbell trenowała ciężko przez kilka miesięcylata, by przed kamerą odzyskać utraconą formę. Pomagała również przy produkcji, ajej wkład dał podstawy dla scenariusza.

Pozbawiony w dużej mierze profesjonalnych aktorów, bardziej dokumentalny niż fabularny *"The Company" był sporym sukcesem artystycznym*.

* Później aktorka zaczęła grywać role w niezbyt ważkich filmach.* Cezurą był drugoplanowy występ w – nomen omen – "Odrzuconych"(2007). Po premierze tego filmu nastąpiła kilkuletnia pauza.

5 / 6

Nowy rozdział

Obraz
© East News

Campbell wróciła w 2011 po raz czwarty jako Sidney w ostatniej części "Krzyku" i jak się okazało, była to ostatnia rola przed kilkuletnią przerwą.

W 2012 roku aktorka urodziła swoje pierwsze dziecko, syna Caspiana. Ojcem jest partner artystki, aktor JJ Feild (m.in. „Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie”), z którym Campbell jest związana do tej pory.

Od czasu narodzin Caspiana, którego przyjście na świat para ukrywała przed mediami niemal przez pół roku, kariera Neve stanęła w miejscu. Aktorka bez reszty poświęciła się rodzinie, od czasu do czasu pojawiając się na małym ekranie.

6 / 6

Tak dziś wygląda

Obraz
© East News

W czasie przerwy od kina aktorka zaczęła romansować z telewizją.

Campbell pojawiła się w jednej z głównych ról w dwunastoodcinkowej produkcji "Titanic: Blood and Steel" za którą była nominowana do nagrody Złotej Nimfy na festiwalu telewizyjnym w Monte Carlo.

Z kolei w zeszłym roku mogliśmy oglądać ją w „House of Cards” – obecnie najpopularniejszej produkcji telewizyjnej na świecie.

Również w 2015 roku artystka pojawiła się na dużym ekranie – w chłodno przyjętym „Walterze” oraz czekającej ciągle na premierę biografii kompozytora Antonio Vivaldiego z Alfredem Moliną.

O dalszych planach aktorki, która w tym roku skończy 43 lata, niestety na razie nic nie wiadomo. (jd/gk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)