"Nicole Kidman to królowa lodu i wiedźma" - mówią koledzy z pracy
05.12.2011 | aktual.: 10.04.2017 14:00
Jak podają ostatnie hollywoodzkie wieści zza oceanu, zachowanie Nicole Kidman spędza sen z powiek jej współpracownikom z planu filmowego
Fani Nicole Kidman od lat zachwycają się nie tylko urodą aktorki, ale również jej sposobem bycia. Kidman uchodzi w Hollywood za osobę ciepłą i wszystkim życzliwą. Jednak, jak ostatnio się okazało, nie ma w powyższym stwierdzeniu ani grama prawdy.
Współpracownicy gwiazdy z planów filmowych od lat skarżą się na jej skandaliczne zachowanie. Gwiazda nie pozwala nikomu się do siebie zbliżyć i wciąż opóźnia dni zdjęciowe przez masę wybujałych zachcianek lub pretensji.
Producenci oczywiście na wszystkie wyskoki Kidman przymykają oko. Burzy to nie tylko morale ekipy, ale i dobrą atmosferę na planie.
Zobacz także:
To już któryś raz
Wielka gwiazda światowego kina jest podobno nie do zniesienia.
Jak donoszą plotkarskie magazyny już w trakcie kręcenia słynnej "Australii" w 2007 roku ekipa skarżyła się na zachowanie Nicole Kidman, ale po upływie kilku lat jest jeszcze gorzej.
Obecnie Nicole pracuje na planie horroru "Stoker". Pracownicy techniczni twierdzą, że jest prawdziwą królową lodu.
Zobacz także:
Tylko uprzywilejowani
Aktorka ma zapisane w kontrakcie, że nikt niepowołany z ekipy nie może się do niej zbliżyć.
Kidman nie zamieni nawet słowa z członkami ich wspólnej produkcji - może oprócz reżysera i innych aktorów.
Zobacz także:
Ataki furii
Rozżaleni współpracownicy opowiadają, jak to Kidman wścieka się o byle co i wszyscy chodzą na paluszkach, żeby tylko nie spowodować wybuchu furii u „wielkiej diwy kina”.
- Któregoś dnia zażądała szklanki wody i wpadła w furię, gdy asystent wsadził do niej lód. Natychmiast wysłała go po kolejną szklankę – opowiada jeden z pracowników na planie produkcji „Stocker”.
Zobacz także:
Chamskie zachowanie gwiazdy
- Jest wiedźmą, z którą nie da się pracować! – podsumowują koledzy z planu.
Czy spodziewalibyście się takiego zachowania po Waszej ulubionej aktorce? Nicole chyba zbytnio poprzewracało się w głowie.
Szkoda, że nie ma wokół siebie zaufanych ludzi, którzy potrafiliby dyplomatycznie zwrócić uwagę na jej nieuprzejme, wręcz chamskie zachowanie.
(kk/gk)
Zobacz także: