Trwa ładowanie...

Nie udawał. Kręcąc scenę do "Mumii", mógł stracić życie

Pamiętacie doskonale "Mumię", prawda? W jednej z pierwszy scen Rick O'Connell ma zostać stracony przez powieszenie. Wisi na stryczku, dusi się i jest bliski śmierci. Brendan Fraser wyznał, że to, co zobaczyli widzowie, nie było żadną magiczną, filmową sztuczką.

Ta scena mogła kosztować Brendana Frasera życieTa scena mogła kosztować Brendana Frasera życieŹródło: Materiały prasowe
d2oln1r
d2oln1r

Brendan Fraser był twarzą kina popcornowego lat 90. Został zapamiętany przede wszystkim z takich filmów jak "George prosto z drzewa" i "Mumia" (plus kontynuacje). Na kilka lat aktor zniknął z Hollywood. Teraz znów jest o nim głośno, a to za sprawą roli w "Wielorybie" Darrena Aronofsky'ego. Fraser wciela się tam w nauczyciela Charliego, który ukrywa się przed światem. Za tę rolę dostał już kilka prestiżowych nagród, a zwieńczeniem może być Oscar. - Czegoś takiego się nie spodziewałem. Ciało Charliego mogłem zdjąć, ale zostawały we mnie uczucia. Ludzie z chorobliwą otyłością żyją często sami, są kompletnie niezrozumiani przez społeczeństwomówi w rozmowie z WP Brendan Fraser.

Aronofsky tłumaczył zaś WP, że zdecydował się zatrudnić Frasera przede wszystkim ze względu na jego etos pracy. Gwiazdor znany jest z poświęceń dla ról. O tym, co działo się podczas kręcenia "Mumii", krążą legendy. Kręcąc jedną ze scen, mógł stracić życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!

Fraser robi teraz zasłużone tournée po mediach. Udziela kolejnych wywiadów i pojawia się w programach rozrywkowych. Ostatnio gościł w talk-show Kelly Clarkson. Oczywiście nie mogło obyć się bez pytań o filmy, które kręcił w latach 90. Clarkson wyciągnęła z Frasera wspomnienia dotyczące pracy nad "Mumią".

d2oln1r

W jednej z początkowych scen filmowa Evelyn Carnahan (Rachel Weisz) próbuje wynegocjować uwolnienie Ricka O'Connella, który zaraz ma być publicznie powieszony. Fraserowi zawiązano sznur wokół szyi i miał grać, że się dusi. Dla reżysera Stephena Sommersa było to za mało. Fraser wydawał się nieprzekonujący. - Nie wyglądasz wcale, jakbyś się dusił. Możesz to jakoś sprzedać? - wspomina słowa reżysera Fraser.

Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.

Wtedy koordynator kaskaderów pociągnął mocniej linę, na której powieszony był Fraser. Aktor stał na palcach i naprawdę zaczynał tracić oddech. W końcu stracił przytomność. Frasera ratował zespół medyków. Pierwszą osobą, którą zobaczył Fraser, był pilnujący go kaskader. Aktor usłyszał radosne: "Gratulacje, należysz do klubu! To samo przydarzyło się Melowi Gibsonowi, gdy kręcił 'Braveheart'!".

Dziś Fraser mówi o tym z przymrużeniem oka, ale wtedy nie było mu do śmiechu. Pierwszy raz aktor opowiedział o tym incydencie już parę lat temu, bo w rozmowie z "The Entertainment Weekly" z 2019 r. Przyznał wtedy, że wściekł się na reakcję produkcji i żądał zakończenia zdjęć tego dnia. Miał też chyba sporo żalu do reżysera, który pozwolił na przekroczenie pewnej granicy.

d2oln1r

Sommers w wywiadzie zwalał winę na Frasera. Punktował, że aktor tak chciał się wykazać, że sam doprowadził się do utraty przytomności. Fraser przytakiwał. - Stephen chciał, by wyglądało to, jakby Rick naprawdę się dusił, więc technicznie to moja wina. Wykonywałem polecenia swojego reżysera, by sprzedać tę scenę - komentował.

- Popełniłem jeden fatalny błąd. Wymyśliłem, że zanim kamera pokaże moją twarz, wezmę trzy naprawdę głębokie wdechy, wtedy moja twarz zrobi się fioletowa i żyły wyskoczą mi na szyi. I to się sprzeda! To była lekcja z tego, jak się samemu udusić - wyznał.

Film "sprzedał się" i to jak. Nakręcona za nieco ponad 120 mln dol. "Mumia" zarobiła na świecie ponad 400 mln dol., a Fraser na kilka lat wskoczył do pierwszej ligi hollywoodzkich gwiazd.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2oln1r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2oln1r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj