Mr. Creosote
Wigilia Bożego Narodzenia to nie tylko błogi czas radości i pojednania z najbliższymi. To również okres, kiedy nasze żołądki pracują na zdwojonych obrotach, rozpaczliwie próbując nadążyć za wilczym apetytem biesiadników.
Dlatego pod żadnym pozorem nie zapraszajcie kogoś, dla którego 12 potraw wigilijnych to zaledwie przystawka- tak jak dla Mr. Creosote'a z "Sensu życia według Monty Pythona".
Poza tym, o ile nam wiadomo, w tradycyjnym bożonarodzeniowym menu nie figuruje "mały miętowy opłatek"...