Nie żyje Dan Haggerty. Aktor miał 74 lata
W wieku 74 lat zmarł aktor, kaskader i treser dzikich zwierząt Dan Haggerty. Przyczyną śmierci był nowotwór.
Haggerty zmarł w piątkowy poranek otoczony rodziną i najbliższymi. O jego śmierci poinformował serwis TMZ. Odejście aktora poprzedziła kilkumiesięczna walka z nowotworem, który zdiagnozowano przy okazji operacji pleców Haggerty’ego.
15.01.2016 18:25
(East News)
Naprawdę nazywał się Gene Jajonski i urodził się 10 listopada 1941 roku w miejscowości Pound, w stanie Wisconsin. W wieku 19 lat rozpoczął romans z kulturystyką. W 1964 roku zadebiutował w plażowym filmie „Muscle beach party” u boku niezwykle wówczas popularnego Frankiego Avalona.
W swojej karierze był aktorem, produkował filmy oraz zajmował się tresurą zwierząt występujących m.in. w produkcjach studia Walta Disneya. Haggerty, którego rodzice hodowali małe drapieżniki, na planie pracował m.in. z niedźwiedziami, orłami, rosomakami czy dzikami.
(East News)
Sławę przyniosła mu rola w kultowej produkcji NBC „Niedźwiedź pana Adamsa” (1977-78). Dan Haggerty pojawił się również m.in. w „Swobodnym jeźdźcu”, „Aniołkach Charliego”, „Statku miłości” czy horrorze „The Chilling” z Lindą Blair („Egzorcysta”) w roli głównej.