Nieco za ciężka... Pupa
Martina Hingis, oprócz tego, że jest znakomitą tenisistką, to również osoba obdarzona wielkim poczuciem humoru. A co najważniejsze, potrafi żartować i śmiać się z samej siebie. Niedawno po jednym ze zwycięskich meczy Martina stwierdziła, że wygrana ucieszyła ją tak bardzo, że wzorem innych tenisistów pobiegła na środek kortu i chciała przeskoczyć siatkę. Jednak w ostatniej chwili zahamowała. "W porę przypomniałam sobie, że mam trochę za ciężką pupę na taki wyczyn i wolałam nie ryzykować" - powiedziała. Jak na jedną z najlepszych tenisistek świata, to całkiem szczera wypowiedź.
30.03.2000 02:00