Nikt się nie spodziewał. Syn marnotrawny Hollywood się nawrócił
Jazda pod wpływem alkoholu, agresja na planach filmowych, zarzuty o molestowanie seksualne i znęcanie się wnoszone przez byłe partnerki – lista przewinień, które nazbierał w ciągu swojej kariery Shia LaBeouf, jest długa. W ostatnim czasie gwiazdor przeszedł jednak duchową przemianę.
Takich przypadków – młodziutkich gwiazd, które miały u stóp cały świat, a potem wskutek wielu złych decyzji spadły ze wzgórz show-biznesowego olimpu – znamy wiele. Shia LaBeouf po raz pierwszy pojawił się na ekranie już w wieku 12 lat. Ogromną popularność zyskał już dwa lata później za sprawą serialu familijnego "Świat nonsensów u Stevensów".
Jako 21-latek po raz pierwszy wystąpił w "Transformersach" Michaela Baya (a potem jeszcze w dwóch częściach serii), a rok później w bardzo nisko ocenianej czwartej odsłonie sagi o zadziornym naukowcu, czyli "Indianie Jonesie i Królestwie Kryształowej Czaszki" Stevena Spielberga. Kolejnym przełomem w jego życiu, choć z innych niż powyższe względów, okazał się "Ojciec Pio" Abla Ferrary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Nawrócenie poprzez kino
Przygotowania do głównej roli w filmie o włoskim świętym sprawiły, że LeBeouf przeszedł duchową przemianę. W 2022 r. ogłosił swoją konwersję na katolicyzm. Decyzja ta miała być podyktowana pobytem w klasztorze kapucynów, a zwłaszcza udziałem w Mszy Trydenckiej, która zrobiła na nim duże wrażenie.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy aktor przyznał, że pracy na planie zawdzięcza podjęcie ważnych decyzji w sferze prywatnej. Chociaż do tej pory określał się jako Żyd, wszystko zmieniło się dzięki udziałowi w "Furii" Davida Ayera. W wywiadzie dla magazynu "Interview" w 2014 r. powiedział: – Odnalazłem Boga podczas kręcenia filmu "Furia". Stałem się chrześcijaninem – zadeklarował, mówiąc, że ważną rolę w tym procesie odegrał ekranowy kolega, Brad Pitt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PADRE PIO Official Trailer (2023) Shia LaBeouf
Słowo się rzekło
Na początku można było te rewelacje potraktować jako kolejne "wybryki" LeBeoufa, na które patrzy się z przymrużeniem oka. Teraz jednak okazuje się, że gwiazdor nie poprzestał tylko na słowach. Jak podaje Page Six, na profilu franciszkańskich kapucynów opublikowano post, w którym poinformowano, że kontrowersyjny celebryta przyjął sakrament bierzmowania. A jeszcze niedawno mierzył się on z oskarżeniami byłych partnerek, FKA twigs i Sii, o znęcanie się i wykorzystywanie seksualne.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Shia LaBeouf, znany w branży rozrywkowej ze swojego niesamowitego talentu i pasji, rozpoczął głęboką duchową podróż, która doprowadziła go do przyjęcia nauk Kościoła katolickiego. Jego decyzja o pełnym wstąpieniu do Kościoła jest świadectwem szczerego pragnienia wzrastania w relacji z Bogiem i życia wartościami ewangelicznymi" – czytamy w oświadczeniu.
To jednak nie wszystko. Jeden z braci kapucynów, który opiekował się aktorem w trakcie jego przygotowań, zdradził, że od czasów "Ojca Pio" LaBeoufa nie opusza myśl o zostaniu diakonem. Podjęcie takiej decyzji oznaczałoby przyjęcie pierwszego z trzech stopni święceń sakramentalnych i wspieranie kapłanów w trakcie prowadzenia mszy.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.