Nosowska też?
O Kasi Nosowskiej, po okresie pewnej ciszy, znów robi się głośno. Nie ze względu na jej zespół Hey, nie ze względu na jej nowo wydaną trzecią płytę solową. Chodzi o znakomity występ na koncercie z okazji dwudziestopięciolecia Maanamu (gdzie zaprezentowała fryzurę a la Kojak), a przede wszystkim chodzi o informacje - dotąd nie potwierdzone przez główną zainteresowaną - o jej ślubie z holenderskim aktorem Redbadem Klijnstrą. No, w każdym razie teraz wyjaśniło się, czemu Kasia tak często jeździła do Amsterdamu... A jeśli informacja o ślubie potwierdzi się, będziemy mieli prawdziwą modę - vide Kukulska i Steczkowska - na śluby polskich wokalistek.
03.05.2000 02:00