Nowy film o Freddiem Mercurym - "The Untold Story"
Dziewięć lat po śmierci wokalista grupy Queen, Freddie Mercury doczekał się portretu filmowego. Europejska premiera filmu, zatytułowanego "Freddie Mercury - The Untold Story", odbyła się w Wiedniu.
28.11.2000 01:00
W godzinnym, angielskojęzycznym filmie dokumentalnym, który będzie w grudniu wyemitowany w brytyjskiej stacji telewizyjnej BBC 1, podjęto m.in. kwestię homoseksualizmu Freddiego. Austriaccy filmowcy - Rudi Dolezal i Hannes Rossacher - przeprowadzili w filmie wywiady m.in. z matką i siostrą wokalisty, jego wieloletnią przyjaciółką Mary Austin oraz ostatnim partnerem Jimem Huttonem.
Zdjęcia wykonywano również na wschodnioafrykańskiej wyspie Zanzibar, gdzie Mercury urodził się w 1946 roku jako Farrokh Bulsara, a także w indyjskim mieście Panchgani, gdzie chodził do szkoły i założył swój pierwszy zespół o nazwie The Hectics.
Mercury został w filmie przedstawiony jako gwiazda, "płynąca przez życie z pełnym wiatrem w żaglach". Wzięto za motto słowa wokalisty z jednego z wywiadów: "Każdy dzień jest stworzony dla mnie".
Freddie Mercury zmarł na AIDS 24 listopada 1991 roku w Montreux. W październiku, na miesiąc przed śmiercią Freddiego, grupa Queen wydała swój drugi album pt. "Greatest Hits", który znalazł się na pierwszych miejscach list przebojów. Płytę poprzedził singiel "The Show Must Go On".
Od czasu do czasu powracały w tym czasie spekulacje na temat stanu zdrowia Freddiego. 23 listopada wokalista oświadczył, że cierpi na AIDS, potwierdzając tym samym najgorsze przypuszczenia komentatorów. Dzień później zmarł. Grupa napisała po jego śmierci: "Straciliśmy największą i najukochańszą osobę w naszej rodzinie. Było dla nas zaszczytem, że mogliśmy dzielić wspólnie ten magiczny czas".(pap/pt)