Nowy idol tabloidów

Nowy idol tabloidów
Źródło zdjęć: © Monolith Films
Michał Nowak

27.03.2009 | aktual.: 22.03.2017 09:44

Jego blada cera i zwichrowany fryz zawładnęły wyobraźnią nastolatek na całym świecie.

1 / 10

Miejsce 10

Obraz
© ONS.pl

Dla tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą przypominamy, że Robert jest gwiazdą wampirzego Romea i Julii dla nastolatków pod tytułem "Zmierzch".

Dlaczego Robert Pattinson ucieka od swojego wizerunku? Być może to zasługa szalonych fanów!

- Ostatnio podeszła do mnie kobieta z niemowlęciem na rękach i spytała: "Czy mógłbyś ugryźć ją w głowę?" - opowiada Pattinson.

- To dość surrealistyczne. Nadal nie mogę przyzwyczaić się do myśli, że ludzie mnie rozpoznają i śledzą.

2 / 10

Miejsce 9

Obraz
© EastNews

Pozostańmy jeszcze moment przy fanach. Oto dlaczego Robert się ich obawia:

- Ludzie czają się na mnie w miejscach publicznych, a kiedy już mnie złapią, proszą, abym ich ugryzł, albo chcą dotykać moich włosów - tłumaczy Pattinson.

- To trochę krępujące. Nigdy nie wiadomo, co zrobi taki człowiek czyhający za rogiem. Nie chcę, aby ktokolwiek dźgnął mnie nożem albo igłą używaną wcześniej przez chorego na AIDS.

3 / 10

Miejsce 8

Obraz
© ONS.pl

Jak walczyć z wizerunkiem męskiej seksbomby? Robert ma na to bardzo oryginalny sposób.

Robert Pattinson nie traci czasu na mycie włosów.

Modelka Heidi Klum, która gościła wraz z Pattinsonem w programie Jaya Leno, zapytała aktora, jaki jest sekret jego charakterystycznej, zawadiackiej fryzury. Klum szybko przesiadła się na drugi koniec kanapy, gdy Pattinson wyznał, że po prostu nie myje włosów.

4 / 10

Miejsce 7

Obraz
© ONS.pl

Każdy facet pielęgnuje w sobie małego chłopca. Zastanawiałeś się kiedyś Ile lat ma Twój? Bo Roberta dorósł zaledwie do 6 roku życie.

- Nie jestem tak sztywny, jak Edward (bohater "Zmierzchu") - tłumaczy Pattinson.

- To 108-letni facet uwięziony w ciele 17-latka. Ja za to jestem 6-letnim chłopcem zamkniętym w ciele 22-latka.

5 / 10

Miejsce 6

Obraz
© ONS.pl

- Zanim skończyłem 12 lat, moje siostry przebierały mnie za dziewczynkę i nazywały Claudia - opowiada Pattinson.

6 / 10

Miejce 5

Obraz
© EastNews

Robert Pattison nie był orłem na lekcjach WF.

- Sport jest głupi - oświadczył Pattinson.

- Jestem beznadziejny w każdej dziedzinie oprócz biegania. Chociaż nie, w tym też sobie nie radzę. Kiedy biegam, wyglądam jak kaczka.

7 / 10

Miejsce 4

Obraz
© EastNews

Robert Pattinson uporczywie i na każdym kroku opowiada jak kiepski jest w relacjach damsko-męskich.

- Gdy spodoba mi się jakaś dziewczyna, próbuję do niej zagadać - tłumaczy Pattinson.

- Bardzo poważnym głosem mówię jej: "Właśnie wyszedłem z więzienia". Gdybyście mogli zobaczyć przerażenie w tych oczętach!

- Chyba nie bardzo idzie mi podryw. Wolę, gdy kobiety wykonują pierwszy krok. Jestem typem faceta, który bardzo lubi związki, ale wygląda na to, że żadna dziewczyna nie chce być moją partnerką.

8 / 10

Miejsce 3

Obraz
© EastNews

Ponieważ sztuka konwersacji nie jest jego mocną stroną, Robert ewoluował w przeciwnym kierunku.

Aktor rzadko odzywał się podczas pracy na planie filmu "Zmierzch", ponieważ jest przekonany, że czyni go to atrakcyjniejszym.

- W obecności kolegów z planu starałem się nie mówić o rzeczach nie związanych z filmem - wyznał Pattinson.

- Wydaje mi się, że im mniej mówię, tym bardziej jestem pociągający.

9 / 10

Miejsce 2

Obraz
© Monolith Films

Zastanawia fakt, że jak na faceta stroniącego od zgiełku i małomównego Robert dość często oferuje kobietom... małżeństwo.

Podczas pracy na planie aktor poprosił o rękę filmową ukochaną, Kristen Stewart. Dwoje aktorów zapewnia jednak, że spieszne oświadczyny nie zakończą się małżeństwem.

- Nie wysypialiśmy się jak należy i naprawdę ciężko pracowaliśmy - wspomina Stewart. - Wszystkim nam zaczęło trochę odbijać. Rob mówił takie rzeczy wielu osobom, więc nie czuję się zbyt wyjątkowa.

- Często się oświadczam - przyznaje Pattinson. - Odbieram później SMSy z pytaniami, "Czy nasz ślub w piątek wciąż jest aktualny?"

10 / 10

Miejce 1

Obraz
© ONS.pl

Dziś na miejscu pierwszym tak zwany "strzał kończący". Oto jeden z tabloidowych nagłówków: Robert Pattinson nie traci czasu na higienę osobistą.

Koledzy z planu "Księżyca w nowiu" (kontynuacja "Zmierzchu") poczuli, że Pattinson nieszczególnie pachnie.

- On cuchnie. Nigdy nie bierze prysznica. To okropne. Koledzy unikają go, bo zapach, jaki wydziela, jest nie do wytrzymania - zdradził jeden z członków ekipy filmowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)