Numer jeden w Polsce. Głośny, pikantny film podbija widownię Netfliksa
Wiele osób nie wierzyło w sukces "Dziewczyn z Dubaju". Mocno powątpiewano też w ich jakość. Na dodatek wydawało się, że kłótnie pomiędzy producentami, Dorotą Rabczewską oraz Emilem Stępniem, pogrzebią film w kinach. Tymczasem "Dziewczyny z Dubaju" stały się jednym z największych przebojów 2021 roku, a teraz podbijają widownię Netfliksa.
W momencie gdy na platformach streamingowych zaczęły pojawiać się w miarę nowe kinowe przeboje, wiele osób z branży zaczęło obawiać się o przyszłość multipleksów. Okazało się jednak, że gdy tytuł nie zostanie zbyt szybko wprowadzony na rynek VOD, to kina są w stanie zarobić na nim zadawalającą ilość pieniędzy. Natomiast na platformach bywa różnie. Czasami głośny kinowy przebój może cieszyć się mniejszą popularnością, niż produkcja, której nikt nie chciał wyświetlać w kinach.
Dlatego sukces "Dziewczyn z Dubaju" na Netfliksie nie był wcale sprawą przesądzoną. W kinach produkcję Doroty Rabczewskej oraz Emila Stępnia obejrzało blisko 1,1 mln widzów. Oficjalnie lepszy wynik w 2021 roku osiągnął jedynie ostatni Bond. Frekwencja w granicach miliona osób nie robi jednak wielkiego wrażenia, gdy zestawiamy ją z blisko 13 milionami użytkowników Netfliksa w Polsce.
Dziewczyny z Dubaju - Zwiastun PL (Official Trailer)
"Dziewczyny z Dubaju" mogą więc zdobyć na platformie streamingowej dużo większą widownię niż w kinach. Wystartowały zgodnie z oczekiwaniami. Pierwszego dnia film Marii Sadowskiej znalazł się w Polsce na czele listy przebojów Netfliksa. O tym czy osiągnie sukces, przekonamy się jednak dopiero w kolejnych dniach. Zobaczymy, jak długo utrzyma się na pozycji lidera i jaka będzie jego oglądalność liczona w godzinach.
"Dziewczyny z Dubaju" pokazywane są na razie tylko w Polsce. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to tytuł, który może odnieść międzynarodowy sukces. Widzowie na świecie mieliby wówczas okazję poznać polskie produkcje trochę z lepszej strony niż do tej pory, bo film Sadowskiej to całkiem przyzwoite kino, przynajmniej w porównaniu do znanych już użytkownikom Netfliksa na świecie "365 dni".
Historia opowiedziana w "Dziewczynach z Dubaju" ma swój gatunkowy ciężar, ale przedstawiona jest lekko i ze smakiem. Paulina Gałązka wypadła nieźle w roli Emi. Jej postać jest intrygująca, zwłaszcza w pierwszej części filmu. Katarzyna Sawczuk z Katarzyną Figurą w roli jej matki, to duet, który chce się oglądać. Oprócz tego jest tu sporo smaczków – można zabawić się w rozpoznawanie konkretnych celebrytów w nieco przerysowanych postaciach z filmu. Jest też niewielka, ale zabawna rola Dody.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.