Przebój Netfliksa podbija świat. Numer 5 na liście wszech czasów
Na świecie pewne są tylko śmierć, podatki i sequele filmów, które odniosły sukces. W przypadku przeboju Netfliksa "Platforma" dziwić może jednak fakt, że na drugą część widzowie musieli czekać aż 5 lat. Niestety, spełniona też została inna zasada. Sequel jest dużo gorszy od oryginału.
09.10.2024 | aktual.: 09.10.2024 23:09
"Platforma 2" rozgrywa się, rzecz jasna, w tej samej przestrzeni, co oryginał. Każdego dnia wypełniony po brzegi stół z jedzeniem zjeżdża sobie niespiesznie w dół, pokonując kolejne poziomy więzienia. Konsumować można jedynie przy platformie. W teorii żywności jest na tyle dużo, by głód mógł zaspokoić nawet więzień z najniższej położonej celi. W praktyce osadzeni na wyższych poziomach dostają niestrawności z przejedzenia, a na dole ludzie umierają z głodu (lub zmuszeni są do zjedzenia współtowarzysza niedoli).
Dodatkową atrakcją jest losowa, comiesięczna zmiana układu pięter. W jednym miesiącu możesz być na samej górze, w drugim na samym dnie. Wyprodukowana w Hiszpanii "Platforma" została odebrana jako uderzająca prosto między oczy metafora niesprawiedliwości społecznej panującej w naszym świecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Platforma 2 | Oficjalny zwiastun | Netflix
Kolejne piętra więzienia to klasy społeczne. Ci na górze dostają cały tort i mogą wybierać we wszystkich dobrach, które ma do zaoferowania świat. Ci na dole dostają co najwyżej resztki lub nic, przez co muszą brutalnie walczyć o przetrwanie. Pośrodku znajduje się tzw. klasa średnia, która czuje potrzebę wprowadzenia zmian, równości, sprawiedliwości. Potrafi współczuć niższej klasie, ale gdy awansuje do wyższej szybko zapomina o swoich ideach.
Pierwsza część "Platformy" powstała w 2019 roku. Zbierała od widzów i krytyków bardzo dobre opinie i w pełni zasłużenie stała się wówczas najpopularniejszą nieanglojęzyczną produkcją Netfliksa w historii. W ciągu pierwszych trzech miesięcy zanotowała 82,8 mln wyświetleń. Od tamtej pory, w ciągu 5 lat, tylko czterem nieanglojęzycznym filmom udało się uzyskać lepszy wynik.
Druga część "Platformy" podczas premierowego weekendu odnotowała 19,4 mln wyświetleń. Jest to 3. najlepszy wynik otwarcia osiągnięty w tym roku przez nieanglojęzyczną produkcję (słabszy od "Rekinów w Sekwanie" i polskiego filmu "Kolory zła: Czerwień"). Komercyjny sukces został więc osiągnięty. Pytanie, czy sequel na niego zasłużył. Zdaniem większości krytyków i widzów – nie. Od widzów w serwisie Rotten Tomatoes otrzymał jedynie 28 proc. pozytywnych ocen. "Nie wnosi nic nowego, podwyższono jedynie stopień brutalności, który sięga granic wytrzymałości" – czytamy w komentarzach.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: