Odpychający Mel Gibson
Mel Gibson znalazł się na pierwszym miejscu rankingu najbardziej odpychających gwiazd Hollywoodu. Zestawienie Frigid 50 przygotował serwis internetowy Film Threat.
Aktor i producent został uznany najmniej wpływowym, inspirującym i intrygującym spośród znanych ludzi filmu. Jest to efekt incydentu, gdy zatrzymany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu Gibson wygłaszał antysemickie komentarze.
- Gibson później przepraszał i przepraszał, aż w końcu już miał dość przepraszania - stwierdzono w uzasadnieniu wyboru na stronie Film Threat. - Tłumaczył się w publicznej telewizji, w synagogach, spotykał się z przedstawicielami gminy żydowskiej. Ale mimo zapewnień, że nie jest antysemitą, nigdy nie przyznał, jak nieodpowiedzialne z jego strony było prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym. I teraz, gdy do kin wchodzi jego nowy obraz "Apocalypto", należy zadać sobie pytanie: "Kogo to obchodzi?".
W notowaniu znalazł się także Sacha Baron Cohen. Mimo obecnych sukcesów w amerykańskim box office, fachowcy z Film Threat twierdzą, że po "Boracie" nie ma już dla niego przyszłości w Hollywood. Tuż przed swoim ślubem na listę trafili ponadto Tom Cruise i Katie Holmes.
W poprzednich latach "zwycięzcami" Frigid 50 byli m.in. Michael Moore, Russell Crowe i Freddie Prinze Jr. MEL GIBSON W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ