Okradli Zamachowskiego
Zbigniew Zamachowski może mówić o pechu. Podczas kręcenia na warszawskiej Pradze zdjęć do nowego filmu o Stefanie Wiecheckim został okradziony. Podczas krótkiej przerwy w zdjęciach aktor podszedł do swojego samochodu, by się przebrać. W tym czasie dwaj złodzieje podjechali na rowerach do jego auta i zabrali przez otwarte okno neseser, w którym były dokumenty i suma trzech tysięcy złotych. Wszystko działo się tak szybko, że pan Zbigniew, choć był świadkiem zdarzenia, w pierwszej chwili nie zorientował się, co się stało. Aktor nie zgłosił sprawy na policję, ale dzięki interwencji mieszkańców okolicznych domów udało mu się odzyskać dokumenty.
02.08.2000 02:00