Olaf producentem

O tym, że Olaf Lubaszenko jest dobrym aktorem wiedzą wszyscy, o tym że posiada talent reżyserski przekonali się ci, którzy obejrzeli film "Chłopaki nie płaczą". Teraz Olaf debiutuje jako... producent filmowy. Mowa oczywiście o filmie, który już możemy oglądać na ekranach kin "Wszyscy moi bliscy". Czesko-słowacko-polski dramat opowiada o historii Nicholasa Wintona, człowieka, który uratował setki żydowskich dzieci przed zagładą holocaustu. Akcja filmu rozgrywa się w przeddzień II wojny światowej w niewielkim czeskim mieście nieopodal Pragi. W rolach głównych wystąpili znakomici czescy aktorzy Josef Abrhám (niezapomniany doktor Błażej z serialu "Szpital na peryferiach") oraz Jiři Bartoška (rola księdza w filmie "Zabić Sekala"). Ważne role drugoplanowe zagrali aktorzy polscy Krzysztof Kolberger i Agnieszka Wagner.
Na konferencji prasowej Olaf Lubaszenko wyjaśnił, że na pewno nie porzuci aktorstwa na rzecz produkcji filmowej, a w dramacie nie wystąpił, ponieważ uznał, że obsada jest doskonała i nie czuł potrzeby zagrania. Dodajmy tylko, że Olaf jest jednym z kilku współproducentów filmu, a obok niego m.in.... Cezary Pazura.

Olaf producentem

24.05.2000 02:00

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)