Pierce Brosnan stawia na Colina Farrella
Pierce Brosnan uważa, że znakomitym jego następcą w roli Jamesa Bonda byłby Colin Farrell.
03.11.2004 14:20
Gdy jakiś czas temu zapytano Brosnana, czy ma swojego faworyta do postaci agenta 007 przyznał, że tak, lecz nie chciał zdradzać nazwiska. - Ten człowiek ma wszystko, co trzeba - stwierdził aktor. - Twarz, ciało, głos i oczy. Z pewnością byłby znakomitym Bondem.
Ostatnio Brosnan nie był już tak tajemniczy. - Kilku aktorów ma szansę zostać Bondem, ale ja **przekazuję pałeczkę Colinowi Farrellowiprzekazuję pałeczkę Colinowi Farrellowi** - powiedział Irlandczyk. - On wszystkich pozostałych kandydatów zje razem z butami.