"Planeta 51": Lem odwiedza kina
W miniony weekend warszawskie Multikina i Silver Screeny odwiedził Lem, przybysz z *Planety 51. Każdy z młodych widzów, który podszedł do Lema i przybił z nim „czwórkę” (gdyż Lem ma tylko cztery palce) mógł dostać filmowy gadżet, m.in. piórnik, jojo, naklejki, plan lekcji, lub długopis.*
03.02.2010 12:04
Dzieci raczej nie bały się zielonego kosmity. Chętnie się z nim witały, robiły sobie zdjęcia, zadawały pytania, a nawet sprawdzały, czy jest to prawdziwy Lem, czy na baterie. W najbliższy weekend Lem planuje odwiedzić również inne warszawskie multipleksy i rozdawać kosmiczne gadżety. Wypatrujcie więc Lema w swoim kinie.
„Planeta 51” weszła do kin 29 stycznia. W pierwszy weekend film ten obejrzało ponad 63 tysiące widzów. Była ta najczęściej wybierana nowość we wszystkich multipleksach w Polsce. Lem jest mieszkańcem Planety 51 umiejscowionej gdzieś w Kosmosie. Jego szczęśliwa egzystencja w bezpiecznej i uporządkowanej rzeczywistości upływa na marzeniach o posiadaniu własnego planetarium oraz zdobycia serca pięknej sąsiadki, Neery.
Pewnego dnia, w trakcie rodzinnego grillowania w ogrodzie ląduje… statek kosmiczny, z którego wyłania się astronauta: kapitan Chuck Baker. Niczego nieświadomy, wbija amerykańską flagę w nowo zdobyty ląd, po czym odwraca się i widzi zielonych mieszkańców Planety 51, którzy wpatrują się w niego z przerażeniem. On sam, także w szoku, rzuca się do ucieczki i zupełnie przypadkiem znajduje schronienie w planetarium. Tam poznaje Lema. Po chwili nieufności i dystansu zostają przyjaciółmi.
Lem decyduje się ukryć Chucka przed fanatyczną armią Planety 51, która przekonana o zagrożeniu ze strony astronauty, postanawia złapać go i uwięzić. Tymczasem jedynym celem Chucka jest powrót na statek kosmiczny, nim ten wyruszy w powrotną podróż na Ziemię bez niego. Z pomocą Lema i jego przyjaciół oraz poczciwego robota FAFIKA, Chuck rozpoczyna wyścig z czasem...
„Planeta 51” to przezabawny film animowany dal całej rodziny! W polskiej wersji językowej usłyszycie m.in. Piotra Adamczyka, Macieja Stuhra, Magdę Różczkę czy Muńka Staszczyka. Będzie naprawdę śmiesznie, bo polskie dialogi napisał Bartosz Wierzbięta, autor dubbingu do takich hitów jak „Shrek” czy „Madagaskar”. Film w kinach od 29 stycznia.
Zobacz także:
**[
SZOKUJĄCE ZAROBKI GWIAZD TVP ]( http://film.wp.pl/tyle-zarabiaja-w-tvp-6025284410012289g ) [
ONA URODZI DZIECKO BRATU! ]( http://film.wp.pl/tila-tequila-urodzi-dziecko-swojego-brata-6025284087915137g ) [
CO SIĘ STAŁO Z JEJ PIERSIAMI? ]( http://film.wp.pl/historia-znikajacych-piersi-sylwii-gliwy-6025284349604993g ) [
ANIA MUCHA: OD LOLITKI DO SEKSBOMBY! ]( http://aleseriale.pl/gid,5832,img,218340,fototemat.html ) **