Polański odebrał Złote Berło

Reżyser otrzymał Złote Berło "za całokształt twórczości filmowejwypełnionej odkrywczym poszukiwaniem środków wyrazu, poszerzającym i pogłębiającym wrażliwość widza, a jednocześnie wierność doświadczeniom, jakie przypadły w udziale artyście i jego społeczności".

Nagroda wynosi 100 tys. zł. Dodatkową kwotę - 10 tys. zł - fundator nagrody przeznacza dla osoby lub instytucji wskazanej przez laureata. Roman Polański obie te kwoty przeznaczył na wybrane przez siebie cele. 100 tys. zł postanowił przekazać na rzecz nadania statusu muzealnego krakowskiej izbie pamięci przy dawnym Placu Zgody, obecnie Placu Bohaterów Getta. Apeluję o pamięć o gettcie krakowskim - powiedział Polański. Przypomniał, że był w krakowskim gettcie, z którego udało mu się uciec, ale w którego jego najbliżsi został wywiezieni do obozów zagłady.

10 tys. zł reżyser przeznaczył dla najbardziej utalentowanego studenta reżyserii Szkoły Filmowej w Łodzi. Studenta tego ma wybrać rektor uczelni. Fundatorem nagrody jest BIG Bank Gdański SA.

Podczas uroczystości w kinie Skarpa wyświetlono fragmenty filmów Polańskiego. Zabrzmiała także związana z filmami muzyka.

Utwory Krzysztofa Komedy z "Noża w wodzie" zagrał trębacz Tomasz Stańko. Anna Maria Jopek zaśpiewała "Kołysankę Rosemary" z "Dziecka Rosemary" i piosenkę "Deszcz" Władysława Szpilmana, Ewa Małas-Godlewska wykonała wokalizę z "Dziewiątych wrót", pianista Andrzej Jagodziński - improwizację w oparciu o melodie Władysława Szpilmana. Z utworami Chopina wystąpił Janusz Olejniczak.

W programie uroczystości były także wypowiedzi "na żywo" i z ekranu przyjaciół Polańskiego. Wieczór poprowadził Maciej Stuhr. Reżyserem uroczystości był Andrzej Strzelecki.

Złote Berło jest przyznawane od 1999 roku. Pierwszym laureatem nagrody był Jerzy Giedroyc, kolejnymi - Wojciech Kilar i Stanisław Lem. Dodatkową kwotę 10 tys. zł Jerzy Giedroyc przekazał Krzysztofowi Czyżewskiemu - dyrektorowi Ośrodka Pogranicze w Sejnach, Wojciech Kilar - na cele charytatywne, Stanisław Lem - młodej poetce z Lipowej koło Żywca, Jolancie Stefko.

We wtorek Roman Polański wziął także udział w wernisażu wystawy zdjęć z planu Pianisty w Galerii Kordegarda.

Wydarzenia te poprzedzają światową premierę najnowszego filmu Polańskiego, nagrodzonego Złotą Palmą w Cannes "Pianisty", zaplanowaną na czwartek. Uroczyste pokazy premierowe odbędą się w Filharmonii Narodowej w Warszawie - dla osobistości świata polityki, biznesu i kultury - i w Sali Kongresowej - dla ekipy filmu, statystów i przedstawicieli świata kultury.

Filharmonia Narodowa jest miejscem, gdzie rozgrywa się ostatnia scena filmu.

Roman Polański weźmie udział w obu pokazach premierowych, rozpoczynających się o różnych godzinach. W Sali Kongresowej wygłosi przed projekcją słowo wstępne, w Filharmonii - również wygłosi słowo wstępne oraz obejrzy film. W premierze w Filharmonii weźmie udział także filmowy Władysław Szpilman- Adrien Brody.

Wśród gości uroczystego pokazu premierowego w Filharmonii będą prezydent Aleksander Kwaśniewski z żoną, premier Leszek Miller, minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz i minister kultury Waldemar Dąbrowski.

Obecna będzie także wdowa po Władysławie Szpilmanie - Halina. Do Warszawy dotrą synowie pianisty - Krzysztof z Tokio i Andrzej z Berlina - oraz syn niemieckiego kapitana, który uratował Szpilmanowi życie, Wilma Hosenfelda - Helmut.

Gwiazdy i gości będzie można zobaczyć na czerwonym dywanie przed gmachem Filharmonii. Pierwsi zaproszeni pojawią się tam prawdopodobnie już na godzinę przed projekcją, czyli około 19. Transmisję z wydarzeń przed i po premierze przeprowadzi program pierwszy Telewizji Polskiej.

Dzień po premierze warszawskiej, w piątek, film będzie miał swoją premierę krakowską - także z udziałem reżysera - w kinie Kijów. Tego dnia film trafi także na ekrany polskich kin.

Jednym z wydarzeń związanych z premierą filmu będzie także wystawa rysunków i zdjęć scenografii Allana Starskiego do filmu "Pianista". Otwarcia ekspozycji - w środę w Kinotece - dokona prezydent Warszawy, Wojciech Kozak.

Pięć dni po premierze filmu, opowiadającego losy Władysława Szpilmana, w Filharmonii Narodowej odbędzie się nadzwyczajny koncert muzyki tego kompozytora i pianisty. Solistami będą Irena Santor i Mikhail Rudy. Wystąpi także Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej pod batutą Antoniego Wita. W programie koncertu będą piosenki i utwory symfoniczne Szpilmana. Niektóre z nich zostaną wykonane w Polsce po raz pierwszy.

Premierze "Pianisty" towarzyszy płyta z utworami z filmu lub z filmem związanymi. Na płycie - obok utworów Chopina w wykonaniu Janusza Olejniczaka i Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Narodowej oraz kompozycji Wojciecha Kilara - znalazł się chopinowski Mazurek a-moll op. 17 nr 4 grany przez samego Szpilmana.