"Polskę w Berlinie reprezentuje sam mistrz"

Rusza tradycyjny Międzynarodowy Festiwal Filmowy Berlinale. O jego główną nagrodę - Złotego Niedźwiedzia - ubiegać się będzie najnowszy film Andrzeja Wajdy "Tatarak". To pierwszy od lat polski film w głównym konkursie berlińskiego festiwalu.

Po ubiegłorocznej prezentacji epickiego "Katynia" tym razem Andrzej Wajda przywozi do Berlina kameralny dramat na podstawie prozy Jarosława Iwaszkiewicza.

Po ubiegłorocznej prezentacji epickiego "Katynia" tym razem Andrzej Wajda przywozi do Berlina kameralny dramat na podstawie prozy Jarosława Iwaszkiewicza.

Konkurentami filmu Wajdy będą między innymi nowe obrazy tak znanych reżyserów jak Stephen Frears, Francois Ozon czy Lukas Moodyson.

O Złotego Niedźwiedzia walczyć będzie w sumie 18 filmów. "Tatarak" zostanie zaprezentowany jako jeden z ostatnich w konkursie 13 lutego.

Dzień później jury w składzie: Alice Waters, Gaston Kabore, Christoph Schlingensief, Tilda Swinton, Wayne Wang, Isabel Coixet, Henning Mankell ogłosi werdykt.

W tym roku jurorom przewodniczy znana brytyjska aktorka, laureatka Oskara - Tilda Swinton.

Berlinale otworzy dziś wieczorem uroczysta gala połączona z pozakonkursową premierą "The International" - nowej produkcji niemieckiego reżysera Toma Tykwera, znanego w Polsce dzięki filmom "Biegni Lola, biegnij" i "Pachnidło".

Jak zapewniają organizatorzy Berlinale, światowy kryzys ekonomiczny nie dotknął festiwalu. Dlatego również w tym roku nie zabraknie gwiazd.

Na czerwonym dywanie przed Pałacem Festiwalowym pojawią się między innymi Michelle Pfeiffer, Kate Winslet i Leonardo DiCaprio.