"Popiełuszko" - film o kapelanie Solidarności

Jutro, 13 grudnia 2008, obchodzimy 28 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Jeden z najbardziej oczekiwanych filmów przyszłego roku, „Popiełuszko” w reżyserii Rafała Wieczyńskiego, to obraz, który w niezwykle sugestywny sposób oddaje ducha tamtych czasów przy jednoczesnej bardzo wiernej rekonstrukcji realiów historycznych.

W filmie z rozmachem odtworzono strajki Sierpnia '80 oraz manifestacje stanu wojennego brutalnie tłumione przez władze PRL. Liczne sceny masowe, udział w filmie autentycznych bohaterów tamtych wydarzeń oraz scenografia, która doskonale oddaje estetyczny koloryt lat 80 sprawiają, że film jest wspaniałym obrazem historycznym. „Popiełuszko” to jednak, przede wszystkim, świadectwo życia Księdza Jerzego i hołd złożony mu przez reżysera, Rafała Wieczyńskiego.

Fragment wywiadu z Rafałem Wieczyńskim:

__Kim był dla Pana Ksiądz Popiełuszko, jeszcze zanim zaczął Pan się zagłębiać w jego historię. Czy znał go Pan osobiście?_Kim był dla Pana Ksiądz Popiełuszko, jeszcze zanim zaczął Pan się zagłębiać w jego historię. Czy znał go Pan osobiście?_

Rafał Wieczyński: Nie, nigdy nie poznałem osobiście Księdza Jerzego. W momencie jego śmierci byłem dopiero nastolatkiem, natomiast z chwilą, gdy jako harcerzowi przyszło mi służyć na jego pogrzebie, stał się on dla mnie pewnego rodzaju wyzwaniem i punktem odniesienia. Zadawałem sobie pytanie, czy sam byłbym w stanie pójść za tym w co wierzę do końca, tak jak on.

Stał się dla mnie pewnym wzorem. Natomiast gdy zacząłem poznawać go bliżej podczas przygotowań do produkcji, zobaczyłem barwną postać budzącą ogromną sympatię, stojącą często przed trudami wyborów w mało oczywistych sytuacjach. Zrozumienie Jego dylematów, jeszcze bardziej zbliżyło mnie do niego jeszcze, ponieważ on zawsze znajdywał rozwiązania zgodne ze swoimi przekonaniami i wiarą, do końca szedł za swoim Mistrzem.

Film wchodzi na ekrany kin 20 lutego 2009 roku.