Powstaje film "Gdyby ryby miały głos"

30-letni Wojtek (grany przez Łukasza Chrzuszcza) wierzy w legendę głoszącą, że w jeziorze w jego mieście pływa wielka ryba. Poświęca cały swój czas na próby złowienia niezwykłej ryby.

Specyficzna pasja nie jest rozumiana przez nadopiekuńczą matkę Wojtka (w jej roli Ewa Szykulska), która w dniu urodzin syna postanawia ułożyć mu życie: znaleźć dziewczynę, kupić mieszkanie. Marzeniem matki jest, by chory Wojtek "przemienił się" w nowoczesnego menadżera pracującego we własnej firmie.

Zdjęcia do filmu powstawały m.in. w Dąbrowie Górniczej - jak tłumaczy reżyser Tomasz Jurkiewicz, smutne tło industrialnego miasta ma być "wspaniałą odskocznią do wykreowania baśniowego świata".

"Tylko konsekwentnie budując atmosferę realizmu magicznego można osiągnąć cel - by widz po trzydziestu minutach seansu uwierzył, że przebijający się od czasu do czasu w filmie świat podwodnego jeziora istnieje. I co ważniejsze, że może być bardziej pociągający niż prowincjonalna rzeczywistość szarego przemysłowego miasta" - uważa Jurkiewicz.

Jego zamiarem było zrealizowanie "czeskiej w duchu tragikomedii".

Tomasz Jurkiewicz - absolwent filmoznawstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim i reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach - ma już w dorobku kilka filmów krótkometrażowych. Jak oceniono w materiale Stowarzyszenia Filmowców Polskich, poświęconym jego projektowi, Jurkiewicz "portretuje postaci często nieporadne i zagubione, nieprzystosowane do życia, a jednocześnie obdarzone niecodzienną wrażliwością", prezentując je na ekranie "z wielką sympatią i ciepłem".

Film "Gdyby ryby miały głos" został zakwalifikowany do trzeciej edycji programu "30 minut", który jest wspólną inicjatywą Mistrzowskiej Szkoły Andrzeja Wajdy, działającego przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studia Munka, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i TVP Kultura.

Program ten, realizowany od 2005 r., polega na finansowaniu 30-minutowych filmów fabularnych o tematyce współczesnej. Są one realizowane przez debiutujących reżyserów - czyli takich, którzy nie nakręcili jeszcze samodzielnie filmu pełnometrażowego. Celem jest umożliwienie młodym debiutu fabularnego w profesjonalnych warunkach oraz przygotowanie ich do pełnometrażowego debiutu kinowego. Filmy zrealizowane dotąd w ramach programu "30 minut" były prezentowane na festiwalach w Polsce i za granicą, a także pokazywane w TVP Kultura.