Trwa ładowanie...

Powstanie hollywoodzki remake "Na rauszu". Wiadomo, kto stanie za kamerą

Duńska produkcja z Madsem Mikkelsenem doczeka się amerykańskiej wersji. Ujawniono pierwsze szczegóły.

"Na rauszu" zdobył Oscara za najlepszy film międzynarodowy"Na rauszu" zdobył Oscara za najlepszy film międzynarodowyŹródło: Materiały prasowe
d28ehrv
d28ehrv

Ostatni film Thomasa Vinterberga szturmem zawojował europejskie kina, co przełożyło się też na szereg nagród, w tym Oscara za najlepszy film międzynarodowy. Fabuła "Na rauszu" opowiadała o kryzysie męskości w nietypowym wydaniu.

Oto czterech mężczyzn w średnim wieku postanawia wyrwać się z letargu za pomocą przedziwnego eksperymentu. Umawiają się, że będą wypijać dziennie kontrolowaną ilość alkoholu - taką, aby utrzymywać poziom 0,5 promila. W ten sposób zamierzają stać się lepszą wersją siebie. Skutki? Rewelacyjne! Powrócił im zapał do pracy, chęć do zabaw z dziećmi, ogólny wzrost samopoczucia. Jak można się spodziewać, przyjaciele zatracają się w tym osobliwym eksperymencie, a nadmiar używek obnaża wszystkie skrywane przez nich przez lata problemy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku

Nic więc dziwnego, że Amerykanie wyczuli potencjał tej historii i postanowili nakręcić remake. Wyprodukuje ją firma Appian Way należąca do Leonardo DiCaprio. Jak podał amerykański serwis Deadline, za kamerą ma stanąć komik Chris Rock.

d28ehrv

Dla wielu może to być zaskakujący wybór. Co prawda Rock ma już na swoim koncie reżyserowanie slapstickowych komedii np. "Pierwsza piątka", "Przywódca - zwariowana kampania prezydencka" czy "Wszyscy nienawidzą Chrisa", ale żaden z tych tytułów nie osiągnął sukcesów.

Obecnie Chris Rock pracuje nad filmową biografią Martina Luthera Kinga. Dopiero po tym ambitnym projekcie ma zająć się produkcją "Na rauszu" i razem z Stuartem Bloombergem dopracować scenariusz.

- Z artystycznego punktu widzenia to bardzo interesujące widzieć, jak coś rozwija się w różne wersje. Teraz produkcja będzie w rękach aktora, który oprócz tego, że jest genialny, dokonywał w trakcie swojej kariery bardzo inteligentnych wyborów. Jestem pełen nadziei i ciekawości, do czego tym razem doprowadzi - mówił Thomas Vinterberg w rozmowie z "Indie Wire" na wieść o zakupie praw do adaptacji przez firmę Leonardo DiCaprio. Nieoficjalnie mówi się, że być może hollywoodzki aktor zagra główną postać, w którą wcześniej wcielił się Mads Mikkelsen.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28ehrv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28ehrv

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj