Niespodziewany przebój Netfliksa. Polacy oglądają na potęgę
"Top Gun: Maverick", "Głębia strachu", "Exodus: Bogowie i królowie" to nowsze i starsze kinowe tytuły, które w ostatnich tygodniach odniosły sukces na platformie streamingowej Netfliksa. Do tego grona dołączyła właśnie komedia "Narzeczony mimo woli". Jej gwiazda Sandra Bullock opowiedziała o kulisach słynnej rozbieranej sceny.
Netflix robi co może, by finansowanymi przez siebie filmami zainteresować widzów platformy. Za setki milionów dolarów wykupuje serię "Na noże", ściąga i przepłaca hollywoodzkie gwiazdy, aktorów i reżyserów. Nie można powiedzieć, że nie przynosi to wymiernych efektów, jednak ostatnio polityka szefów największego serwisu VOD uległa zmianie. W ofercie Netfliksa pojawia się coraz więcej, starszych lub nowszych, kinowych hitów.
Ostatnim przebojem Netflksa z kinową przeszłością jest komedia "Narzeczony mimo woli". W tym tygodniu produkcja z 2009 roku, w której wystąpili Sandra Bullock i Ryan Reynolds, stała się najpopularniejszym tytułem na platformie w 19 krajach. W Polsce zajmuje drugie miejsce (przegrywa z oryginalną produkcją Netfliksa "Śnieżne bractwo").
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
The Proposal - HD Trailer
Tak duża popularność filmu sprzed 15 lat może trochę dziwić. Zwróćmy jednak uwagę, że Sandra Bullock i Ryan Reynolds to najpopularniejsze gwiazdy Netfliksa. W pierwszej piątce największych hitów platformy znajdują się dwa filmy z Reynoldsem ("Czerwona nota", "Projekt Adam") oraz jeden z Bullock ("Nie otwieraj oczu").
W podcaście "About Last Night" Sandra Bullock szczegółowo i z detalami opowiedziała o wydarzeniach, które miały miejsce na planie filmu "Narzeczony mimo woli". Wyjaśniła m.in dlaczego zdecydowała się zagrać w słynnej rozbieranej scenie: - Zgodziłam się tylko dla efektu komediowego. Scena musiała być jednak śmieszna dla widzów, a dla bohaterów upokarzająca. Wydaje mi się, że ten cel został osiągnięty.
- Tego dnia mieliśmy zamknięty plan zdjęciowy, co oznacza, że nie mogło tam być żadnych osób postronnych, a ekipa została ograniczona do niezbędnego minimum. Oczywiście ja, jak i Ryan mieliśmy przyklejone do naszych miejsc intymnych cielisty materiał, który mi zasłaniał strategiczne miejsca.
- Leżałam na podłodze, na plecach, z uniesionymi nogami, Ryan spoczywał na mnie, podpierając na kolanach, żeby nie było mi ciężko. I wtedy usłyszałam, jak reżyserka filmu mówi: "Ryan, niestety widać ci worek z piłkami!". "O Boże!" – pomyślałam. "Tylko nie patrz w dół, nie patrz w dół" - opowiadała ze śmiechem Sandra Bullock.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.