Aktorka, która nie pije, nie pali i nie bierze narkotyków, przyznaje się do jednego, brzydkiego nawyku - przeklinania.
- Uwielbiam przeklinać, sprawia mi to przyjemność - tłumaczy Knightley. - To chyba po mamie, bo ona często używa brzydkich słów. Mój tata za to w ogóle nie przeklina.
Keirę Knightley będziemy mogli podziwiać od stycznia 2009 roku w obrazie "Księżna".