Podczas urlopu na wyspie Świętego Tomasza aktorka postanowiła wypożyczyć skuter. Niestety, w trakcie jazdy straciła panowanie nad pojazdem i, jak donoszą media, "pofrunęła nad kierownicą".
- To ogromne szczęście, że przeżyła - zdradza informator pisma "National Enquirer". - Dzięki Bogu, podczas wypadku nie było dookoła innych samochodów i skuterów.
W wyniku drogowego incydentu artystka uszkodziła sobie łokieć i kolano. Rany były na tyle niegroźne, że Queen Latifah postanowiła nie zgłaszać się do szpitala.
W maju polscy widzowie mogli podziwiać aktorski talent Queen Latifah w komedii "Co się zdarzyło w Las Vegas".