Redford jada na polskiej porcelanie
Robert Redford (zdj. AFP), gwiazdor amerykańskiego kina, jada obiady na zastawie z Bolesławca na Dolnym Śląsku. Jak pisze "Super Express", aktor publicznie ją zachwala i kupuje każdą nową kolekcję naczyń, które polska firma wprowadza na rynek.
03.09.2003 14:33
Najbardziej lubi te w niebieskiej tonacji - powiedziała dziennikowi Małgorzata Opała, wiceprezes Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego "Ceramika Artystyczna" w Bolesławcu.
Firma pokazuje swoje wyroby na wystawach w całym świecie. Kilka lat temu, na jednej z takich wystaw, niebieski zestaw obiadowy w pawie oczka wypatrzył Redford, który interesuje się przedmiotami o dużej wartości artystycznej. Zamówił zestaw u amerykańskiego przedstawiciela bolesławieckiej firmy.
Gwiazdor wydaje prywatny katalog, przeznaczony dla bogatych Amerykanów. Prezentuje w nim ciekawe wyroby z całego świata, które mu przypadły do gustu, i wskazuje, gdzie można je kupić. W jednym z katalogów Redford zamieścił fotografię naczyń bolesławieckiej Spółdzielni i dokładnie opisał ich właściwości.