Reżyser Daredevila zekranizuje także Ghost Ridera

Mark Steven Johnson po sukcesie Daredevila nie zamierza rozstać się z komiksem.

Artysta ujawnił już, że planach ma ekranizację Midnight Nation Straczynskiego, a teraz producenci zaplanowali mu funkcję reżysera na planie zapowiadanego od dawna Ghost Ridera.

Prace na planie rozpoczną się pod koniec tego bądź na początku przyszłego roku. Już teraz producenci zapowiadają, że film obfitował będzie w efekty specjalne oraz, że możliwa jest realizacja kontynuacji obrazu.

Nie wiadomo jeszcze kto zagra główną rolę w projekcie. Swego czasu udziałem w filmie poważnie zainteresowany był Nicolas Cage, ale żadnego kontraktu w tej sprawie z nim nie podpisano.

Ghost Rider będzie opowieścią o motocyklowym kaskaderze - Johnie Blaze, który w zamian za ocalenie życia chorej na raka ukochanej zgadza się sprzedać duszę diabłu. Transakcja dochodzi do skutku, ale niestety - cudownie uleczona dziewczyna kilka dni później ginie w wypadku motocyklowym. Blaze oczywiście odmawia odstąpienia duszy szatanowi, za co ten rzuca na niego klątwę, która powoduje, że bohater zmienia się w nocy w demona z płomienną czaszką. Chcąc zdjąć z siebie czar Ghost Rider wypowiada wojnę piekielnym mocom.