Richard Attenborough kończy z filmem?
Lord Richard Attenborough ze względu na zły stan zdrowia został zmuszony do przerwania pracy nad nowym filmem.
14.05.2009 04:33
85-letni brytyjski aktor i reżyser uległ w grudniu 2008 roku wypadkowi, w wyniku którego przebywał w stanie śpiączki. Gwiazdor odzyskał przytomność na początku stycznia, lecz pozostał w szpitalu na okres obserwacji.
Rzecznik prasowy artysty potwierdził, iż filmowiec nie jest w dobrej kondycji. - To dla niego bardzo trudna decyzja, ale wszystko wskazuje na to, iż nie będzie już grał - oświadczył. Artysta trafił ponownie do kliniki rehabilitacyjnej. - Mamy nadzieję, że opuści ją wkrótce - dodał rzecznik prasowy artysty.
Ostatnie reżyserskie przedsięwzięcie Richarda Attenborough to dramat "Znak miłości" z 2007 roku. Twórca miał tego lata wystąpić w horrorze "Ironclad" u boku Jamesa Purefoya i Roberta Carlyle'a, jednak najprawdopodobniej opuści obsadę.