Rozpoczął się 31. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Moskwie

Pozakonkursowym pokazem obrazu "Car" Pawła Łungina rozpoczął się w piątek 31. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Moskwie, jeden z najbardziej prestiżowych - obok Cannes, Wenecji i Berlina - przeglądów kina światowego.

Rozpoczął się 31. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Moskwie
Źródło zdjęć: © Syrena

22.06.2009 11:30

Do konkursu głównego gospodarz festiwalu, znany reżyser Nikita Michałkow zakwalifikował 16 filmów z 14 krajów, w tym "Małą Moskwę" Waldemara Krzystka, zwycięzcę ubiegłorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Dzieło Łungina, które było już pokazywane w maju w Cannes, a w którym jedną ze swoich ostatnich ról zagrał zmarły niedawno Oleg Jankowski, prezentowane jest poza konkursem, gdyż reżyser stoi na czele jury moskiewskiej imprezy.

Uroczystość otwarcia tradycyjnie odbyła się w reprezentacyjnym kinie "Puszkinskij", w samym centrum stolicy Rosji. Festiwal zainaugurował amerykański aktor Adrien Brody, laureat Oscara za rolę w "Pianiście" Romana Polańskiego. W ceremonii uczestniczyła też niemiecka aktorka Hanna Schygulla.

O statuetkę św. Jerzego ubiegać się będą również m.in. "Miełodia na szarmanku" Kiry Muratowej (Ukraina), "Trefa" Petera Gardosa (Węgry), "Pałata nomier 6" Karena Szachnazarowa (Rosja), "Come Dio comanda" Gabriele Salvatoresa (Włochy), "Missing Person" Noaha Buschela (USA), "Mediatori" Dito Cincadzego (Gruzja) oraz "Mooki bo'era" Leny i Slavy Chaplinów (Izrael).

"Mała Moskwa" to nie jedyny polski akcent moskiewskiego festiwalu. W cyklu "8 i 1/2" zaprezentowany zostanie "Tatarak" Andrzeja Wajdy. W tej samej sekcji rosyjscy miłośnicy filmu zobaczą kontrowersyjnego "Antychrysta" Larsa von Triera. Dzieło to, pokazywane wcześniej na 62. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, współfinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej (PISF). PISF współfinansował też obraz "Wiosna 1941" w reżyserii Uriego Barbasha, pierwszą polsko-izraelską koprodukcję, która zostanie wyświetlona w cyklu "Eksplozje z przeszłości", poświęconym 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Program festiwalu obejmuje też retrospektywę filmów Jerzego Skolimowskiego. Rosyjscy widzowie zobaczą m.in. "Barierę", "Walkower", "Rysopis" i "Cztery noce z Anną".

W sekcji filmów dokumentalnych "Wolna myśl" zaprezentowany zostanie "Do bólu" Marcina Koszałki. Dzieło to było już pokazywane w Waszyngtonie, na prestiżowym festiwalu Silver Docs, i festiwalu dokumentu w Lipsku. W Moskwie zostanie wyświetlone obok takich filmów, jak "Rene" Heleny Trzesztikovej (Czechy), "Encounters at the End of the World" Wernera Herzoga (Wielka Brytania/USA) i "Pizza in Auschwitz" Moshe Zimmermana (Izrael).

Moskiewski przegląd potrwa do 28 czerwca. Na zamknięcie zaplanowano światową premierę hollywoodzkiej superprodukcji "Public Enemies" w reżyserii Michaela Manna z Johnnym Deppem i Christianem Balem w rolach głównych. Mann zapowiedział udział w pokazie.

Organizatorzy nie zdradzają, kto jeszcze będzie wśród gości festiwalu. Nieoficjalnie mówi się o Jacku Nicholsonie i Gerardzie Depardieu.

Premierę "Małej Moskwy" zaplanowano na 26 czerwca.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Moskwie obchodzi w tym roku swoje 50-lecie - jego pierwsza edycja odbyła się w 1959 roku. Wśród zwycięzców festiwalu nie brak też polskich filmów. Statuetkę św. Jerzego zdobyły "Ziemia obiecana" Wajdy (w 1975 roku), "Amator" Krzysztofa Kieślowskiego (1979) i "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" Krzysztofa Zanussiego (2000).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)