Russell Means: Zmarł Ostatni Mohikanin

Russell Means: Zmarł Ostatni Mohikanin
Źródło zdjęć: © AP
Grzegorz Kłos

24.10.2012 | aktual.: 22.03.2017 09:32

Na swoim ranczo w Porcupine zmarł Russell Means, aktor wcielający się w Indian. Jego najsłynniejszą kreacją była rola w kultowym „Ostatnim Mohikaninie” w reżyserii Michaela Manna. Miał 73 lata.

Na swoim ranczo w Porcupine zmarł Russell Means, aktor wcielający się w Indian. Jego najsłynniejszą kreacją była rola w kultowym „Ostatnim Mohikaninie” w reżyserii Michaela Manna. Miał 73 lata.

Na oficjalnej stronie zmarłego jego krewni napisali:

„Nasz ojciec i mąż idzie teraz ramię w ramię ze swoimi przodkami. Swoją podróż do świata duchów rozpoczął z nastaniem Gwiazdy Porannej, o godzinie 4:44 rano, na swoim ranczu w Porcupine”.

O śmierci artysty i działacza poinformowała rzeczniczka plemienia Oglala, Donna Solomon.


Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© AP

Russell Means (+73 l.) urodził się w rezerwacie Siuksów Oglala w Pine Ridge w Dakocie Południowej. Przez całe swoje życie był działaczem na rzecz praw Indian.

Pod koniec lat 60. Means pomógł założyć Ruch Indian Amerykańskich (American Indian Movement, w skrócie AIM), który zwracał uwagę na karygodną, zdaniem członków, politykę rządu Stanów Zjednoczonych względem rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© AFP

Means organizował demonstracje oraz okupacje państwowych obiektów. Do najgłośniejszej doszło w 1973 roku.

Członkowie AIM przez 71 dni okupowali miejsce historycznej masakry nad Wounded Knee w rezerwacie Pine Ridge.

Russell Means próbował również swoich sił w polityce. Aktor kandydował nawet na prezydenta USA z ramienia Partii Libertariańskiej, niestety przegrał z kongresmanem Ronem Paulem.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Warner Bros. Entertainment Polska

Mimo całej swojej społecznej działalności Means najbardziej znany był z roli Chingachgooka w "Ostatnim Mohikaninie" Michaela Manna, gdzie zagrał opiekuna Sokolego Oka (Daniel Day-Lewis)
oraz ojca Unkasa (Eric Schweig)
.

Film wszedł na ekrany w 1992 roku i szybko został okrzyknięty arcydziełem.

Rok później „Ostatni Mohikanin” został uhonorowany Oscarem za najlepszy dźwięk.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© AP

W sumie Russell Means wystąpił w 20 innych produkcjach, w tym w „Urodzonych mordercach”, „Na Zachód”, „Pechowej ucieczce” oraz „Tropicielu”.

Po raz ostatni pojawił się na dużym ekranie w tym roku - w dramacie Lawrence’a Blume’a zatytułowanym „Tiger Eyes”.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© newspix.pl

Russell Means był postacią ogólnie znaną, podziwianą i obecną w amerykańskich mediach.

W 1976 roku Andy Warhol uwiecznił aktora na jednym z portretów wchodzących w skład serii „American Indian Series”.

Obraz znajduje się w zbiorach Dayton Art Institute w stanie Ohio* i jest wystawiony na widok publiczny.*

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© AP

W 2011 roku zdiagnozowano u niego nieoperowalnego raka przełyku. Means poinformował media, że rezygnuje z ogólnie przyjętych metod leczenia na rzecz tradycyjnych indiańskich sposobów i medycyny naturalnej.

Aktor odmówił również leczenia się w szpitalu. Kurację odbywał w swoim domu w rezerwacie Pine Ridge.

Kilka miesięcy temu nowotwór przerzucił się na język, węzły chłonne i płuca. Russell Means miał 73 lata.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Komentarze (1)