Sejm zadecydował o abonamencie
Sejm przyjął nowelizację ustawy o opłatach abonamentowych, przewidującą zwolnienie z opłat na rzecz mediów publicznych emerytów i rencistów, bezrobotnych oraz osób korzystających z pomocy społecznej.
Głosowanie poprzedził spór między posłami opozycji a marszałkiem, który ustalił 30-sekundowy czas na zadanie pytania przez zgłaszających się. Marszałek tłumaczył, że nie musiał dopuszczać do pytań, a debata nad projektem odbyła się już wcześniej.
09.05.2008 18:22
Przed przyjęciem ustawy poseł SdPl Andrzej Celiński zarzucił Platformie Obywatelskiej forsowanie w Sejmie "bubla prawnego". Pytał się też, jak rząd zamierza zrekompensować wydatki na abonament osobom, ktore go opłaciły za rok z góry i dzięki ustawie zostały z niego zwolnione. Wskazywał, że ustawodawca nie uwzględnił tego w projekcie.
Jan Dziedziczak z Prawa i Sprawiedliwości zarzucał rządowi chęć likiwdacji mediów publicznych. Posłowie opozycji podkreślali brak przygotowania rozwiązań, które zastąpiłyby mediom publicznym utracone dochody z abonamentu.
Poseł Zbigniew Girzyński, także z PiS, pytał, dlaczego rząd wydając pieniądze na reklamę programów unijnych kieruje połowę wydatków do telewizji należącej do grupy TVN.
Minister kultury Bogdan Zdrojewski podkreślił, że telewizji nie grozi załamanie finansów po wprowadzeniu ustawy w życie.
Premier Donald Tusk dodał, że zniesienie abonamentu jest dla koalicji rządowej projektem ryzykownym, który nie dodaje sympatii jego rządowi. Podkreślił, że celem jego gabinetu nie jest ponowne podporządkowanie mediów publicznych politykom, bo w takim wypadku nie zależałoby mu na zabieraniu im środków na funkcjonowanie.
Premier podkreślał, że głosowanie przeciw ustawie jest dla Prawa i Sprawiedliwości "samobójstwem".