"Senność": pierwsze wrażenia festiwalowe
Festiwalową środę zakończył pokaz filmu "Senność"Magdaleny Piekorz. W obsadzie znaleźli się m.in. Michał Żebrowski, i Małgorzata Kożuchowska.
"Senność" to opowieść o ludziach w letargu, którzy w pewnym momencie uświadamiają sobie, że podjęli w życiu błędne decyzje. Film składa się z trzech wątków. Pierwszy to nieudane małżeństwo pary, która przeżywa kryzys. Żona Róża w tej roli (Małgorzata Kożuchowska), by wymusić na mężu przyznanie się do winy podtruwa go ziołami.
Ostatnim bohaterem jest pisarz Robert (Krzysztof Zawadzki)
Jego dramat polega na fakcie nieszczęśliwej miłości do kobiety. Impulsem do zerwania związku jest śmiertelna choroba.
Film pokazuje problem ludzi dojrzałych, z którym muszą się uporać. Jak zaznaczył Wojciech Kuczok autor scenariusza i książki równoległej z filmem sytuacje są wzięte "żywcem" z życia. Pojawia się miłość trudna, ale również nieszczęśliwa.
Zdjęcia i kadrowanie zmienia się pod wpływem sytuacji, jaką oglądamy na ekranie. Dzięki temu widz może w spokoju śledzić losy bohaterów. Choć splatają się one ze sobą, każda historia jest inna. Dodatkowych emocji dodaje filmowi śląski krajobraz, w którym rozgrywają się przedstawione w obrazie wydarzenia. Jest to miejsce pełne zasad, nie zawsze zgodnych z chęcią i zamiarami głównych bohaterów
Ważną rolę odgrywa tytułowa senność. Jest to stan, w którym rozgrywają się najważniejsze dla bohaterów wydarzenia. Film prowokuje do myślenia i stawia przed widzami pytania. Czy wybory życiowe, jakich dokonujemy są trafne, czy może trwamy w letargu, gdzie rzeczywistość zaczyna nas coraz bardziej przytłaczać? Po częśc odpowiedzi zapraszamy do kin!