Sharon Stone: Gwiazda w szpitalu! Zasłabła przy ludziach...
24.09.2012 | aktual.: 22.03.2017 21:55
Jeszcze w weekend 54-letnia Sharon Stone brylowała na pokazach mody ze swoim 27-letnim kochankiem. Aktorka nie wytrzymała szybkiego tempa i zasłabła podczas pokazu projektanta Fendi…
Jeszcze w weekend 54-letnia Sharon Stone brylowała na pokazach mody ze swoim 27-letnim kochankiem. Aktorka nie wytrzymała szybkiego tempa i zasłabła podczas pokazu projektanta Fendi…
Nagłe pogorszenie stanu zdrowia gwiazdy „Nagiego instynktu” jest o tyle niepokojące, że dokładnie 10 lat temu Sharon Stone trafiła do szpitala z podobnymi objawami.
Wstępne badania wykluczyły wówczas wylew, ale w mózgu aktorki zlokalizowano tętniaka, który wywoływał ostre bóle głowy.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Nic nie wskazywało, że gorzej się poczuje
Sharon Stone (54 l.) uwielbia modę. Dlatego też nie mogło jej zabraknąć podczas tygodnia mody w Mediolanie.
Aktorka chodziła od pokazu do pokazu, a towarzyszył jej przy tym ukochany 27-letni Martin Mica.
W piątek aktorka zasiadła w pierwszym rzędzie podczas pokazu projektanta Roberto Cavalliego.
Następnie udzielała wywiadów, pozowała do zdjęć i rozdawała autografy.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Nagle zasłabła
Następnego dnia czekał ją kolejny pokaz, tym razem projektanta Fendi.
Kiedy przeszła przez gąszcz fotoreporterów, zasłabła.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Zapewnia, że wszystko jest już w porządku
Na szczęście wyniki były w normie i aktorka mogła wrócić do swego hotelu.
Po całym incydencie gwiazda zapewniała fanów i fotoreporterów, że czuje się dobrze i „że nie dałaby się prześcignąć rumakowi.”
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Skarżyła się na ostre bóle głowy
Jednak takie omdlenia mogą być niepokojące w przypadku Sharon, gdyż gwiazda niemal dziesięć lat temu zmagała się z tętniakiem mózgu.
Gwiazda "Nagiego instynktu" trafiła do szpitala w San Francisco 21 sierpnia 2001 roku. Dzień wcześniej aktorka skarżyła się na ostrą migrenę.
Ból był do tego stopnia nie do wytrzymania, że mąż artystki, Phil Bronstein, zawiózł ją na ostry dyżur.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Myśleli, że to wylew
Wstępne badania i zdjęcie rentgenowskie zaprzeczyły podejrzeniom lekarzy, że aktorka przeszła wylew.
Okazało się, że bóle głowy były spowodowane tętniakiem mózgu.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Tętniak daje o sobie znać?
Po 30 dniach aktorka została wypisana z intensywnej terapii i spędziła kolejny tydzień na oddziale neurologicznym.
Chociaż zdaniem lekarzy rozwój tętniaka Sharon Stone został 10 lat temu zahamowany, po weekendowym zasłabnięciu aktorki media spekulują czy schorzenie znów dało o sobie znać.
Padają też pytania, czy będzie miało to wpływ na pracę artystki, której kalendarz jest wypełniony po brzegi.
Planowo w przyszłym roku na ekrany kin powinno wejść aż pięć produkcji z jej udziałem. Co z tego wyjdzie, przekonamy się już niebawem. (Fakt/gk/mn)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )