Sharon Stone: Legendarna aktorka przesadziła z botoksem?

31 sierpnia na ekrany naszych kin wejdzie remake „Pamięci absolutnej” - kultowego filmu Paula Verhoevena. Jednak nie tylko oryginał przeszedł drastyczną transformację. Wygląda na to, że gwiazda filmu z 1990 roku również doświadczyła przykrej metamorfozy…

Jak podaje amerykański serwis RadarOnline, Sharon Stone niedawno pojawiła się na uroczystym koncercie Million Dollar Quartet. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że słynna aktorka wyglądała jak żałosny cień samej siebie.

Goście i zebrani dziennikarze byli przerażeni. Pod adresem legendarnej gwiazdy posypały się złośliwe komentarze. Oto niektóre z nich.

W marcu Sharon Stone skończyła 54 lata i jak widać na załączonych zdjęciach, nie wygląda zbyt korzystnie.

Już w zeszłym roku w amerykańskich serwisach poświęconych życiu sławnych i bogatych pojawiły się alarmujące fotografie aktorki, która najwyraźniej nie radzi sobie z oznakami starzenia.

Poproszony o wypowiedź dr Anthony Youn, słynny chirurg gwiazd, momentalnie postawił diagnozę.

Jego zdaniem Sharon Stone od dawna poddaje się zabiegom mającym na celu powstrzymać proces starzenia.

Krótko mówiąc – aktorka często odwiedza klinki chirurgii plastycznej, choć w wywiadzie z 2010 roku dla magazynu Tatler zaprzeczała wszelkim spekulacjom na ten temat.

Wydawało się to wówczas o tyle dziwne, że w przeszłości sama przyznała, iż raz poddała się zabiegowi. Co więcej - nie była zadowolona z rezultatu.

Zdaniem dr. Anthony’ego Youna oczy Sharon Stone są nienaturalnie wytrzeszczone, co najprawdopodobniej jest wynikiem liftingu powiek.

Podobnie sprawa ma się z czołem artystki. Youn uważa, że to klasyczny przykład wygładzania zmarszczek za pomocą zastrzyków z botoksu.

W przytoczonym wywiadzie dr Anthony Youn pozwolił sobie na niezbyt wyszukany żart, zauważając, że twarz Sharon Stone jest z... kamienia (nazwisko aktorki w przełożeniu z angielskiego oznacza właśnie „kamień”).

Ponadto zauważył, że osoba na zdjęciu obok nie przypomina w niczym aktorki, którą pamiętamy z „Pamięci absolutnej”.

I choć chirurg oczywiście nie odkrył Ameryki, to nie da się zaprzeczyć, że twarz legendarnej gwiazdy wygląda zatrważająco niekorzystnie. Nawet w porównaniu do innych aktorek w tym samym wieku.

Zresztą – zobaczcie sami. Prawda, że Sharon Stone była kiedyś prawdziwą pięknością?

Ciekawe, czy twórcy nowej „Pamięci absolutnej”, dokonali właściwego wyboru obsadzając w głównych rolach kobiecych Jessikę Biel i Kate Beckinsale i czy za 22 lata aktorki te będą trzymać się lepiej niż kultowa seksbomba. (ro/gk/mf)