Na czerwonym dywanie
Sienna Miller ubrała się w jasny żakiet ze złotymi dodatkami. Pod spodem nie miała ani bluzki, ani bielizny. Do tego dobrała bardzo szerokie jeansy, które mogły się kojarzyć z kowbojskimi czapsami. Co nie powinno dziwić, wszak Miller, która raptem pięć miesięcy temu znowu została mamą, promowała w Cannes najnowszy western Kevina Costnera ze swoim udziałem.