Śmierć na planie filmu w Toronto

David Ritchie zginął w trakcie demontażu scenografii do filmu "Jumper" w Toronto.

Dekorator został uderzony zamarzniętym piaskiem z kamieniami, kiedy razem z trzema innymi członkami ekipy filmowej rozmontowywał scenografię.

29.01.2007 12:33

Twórca zginął
na miejscu. Jeden z pozostałej trójki trafił do szpitala na obserwację, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W obrazie "Jumper" występują Hayden Christensen i Samuel L. Jackson. Zdjęcia w Toronto zakończyły się 19 stycznia. Większość ekipy przeniosła się już do Tokio.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)