Smutna informacja dla fanów. Gwiazdor kończy karierę

60-letnia Gena O'Kelly to trzecia żona gwiazdora. W 1958 r., w wieku 18 lat, ożenił się ze szkolną miłością Dianą Holechek, z którą ma dwóch synów: 61-letniego Mike'a i 59-letniego Erika. W 1964 r. na świat przyszła Dina, owoc romansu z kobietą o imieniu Johanna. Jako że dziewczynka wychowywana była jako dziecko męża Johanny, Norris spotkał się z nią pierwszy raz dopiero, gdy ta miała 27 lat. Norrisowie rozwiedli się w 1989 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespełna dekadę później, w 1998 r., aktor ożenił się z Geną, a ich małżeństwo trwa do dzisiaj. W 2001 r. para doczekała się bliźniaków: syna Dakoty Allana i córki Danilee. Pierwsze problemy zdrowotne u byłej modelki zdiagnozowano już 10 lat temu, gdy wykryto u niej reumatoidalne zapalenie stawów. Przed rezonansem magnetycznym kobiecie podano kontrast, który, jak się później okazało, zatruł jej organizm. Po jej ciele rozlała się toksyczna substancja, gadolin.

Para wydała na leczenie zawrotne sumy pieniędzy, a mistrz sztuk walki zrezygnował z kariery, aby opiekować się ukochaną, dochodzić sprawiedliwości w sądzie i uświadamiać opinię publiczną na temat działań koncernów farmaceutycznych. W ostatnim czasie wydawało się, że stan Geny się poprawił. Teraz niestety znowu dochodzą do nas przykre informacje.

O decyzji aktora poinformował na swoim profilu na Instagramie Unilad, brytyjska firma medialna i serwis internetowy. W opisie czytamy, że Gena cierpiała na nerwobóle i miała problemy z nerkami. Małżonkowie wydali na jej leczenie 2 mln zł, co kiedyś Norris skomentował jako zatrważające. Zdaje sobie sprawę, w jak uprzywilejowanej są pozycji ze względu na to, że mają (i to naprawdę duże) pieniądze. Co jednak z innymi osobami, których nie stać na tak drogą kurację?

Unilad zacytował słowa zrozpaczonego męża, któremu na niczym tak nie zależy, jak na zdrowiu żony. – Porzuciłem karierę filmową, aby skoncentrować się na Genie, całe moje życie skupia się teraz na utrzymaniu jej przy życiu. Uważam, że ta kwestia jest niezwykle ważna – powiedział słynny "Strażnik Teksasu".

Ostatni raz na ekranie widzieliśmy go w 2012 r. w drugiej części "Niezniszczalnych" Simona Westa, w których dołączył do innych znanych twardzieli kina. Jego wielkim powrotem miała być komedia "Zombie Plane" Lava Bodnaruka, którego data premiery nie została jeszcze ustalona. Być może będzie to pierwszy i ostatni film Norrisa po długiej przerwie.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.